Za oknem pochmurno, brzydko. Wiem, że deszcz jest na wagę złota, jest potrzebny naturze i z tym nie dyskutuję. Ale też tak już mam, że kiedy pada, to czuję się trochę gorzej. No i humor jakby trochę słabszy.... Wtedy na pomoc wzywam moc czekolady. Dziś polecam więc pyszne ciacho, murzynek z bananami. Czekolada, banan, taki miks dodaje energii i poprawia humor! Dodatkowo ciasto robi się szybko. To taki wypiek idealny na okres przejściowy. Czekam na truskawki, a to oczekiwania umilam sobie ciastem. Dziś po pracy idę kraść bez, o ile przestanie padać! Trzymanie kciuków wskazane!
![]() |
Składniki:
3 jajka
150 gramów masła
2 szklanki mąki pszennej
5 łyżek mleka
3 łyżki gorzkiego kakao
10 kostek gorzkiej czekolady
80 gramów cukru
2 duże, dojrzałe banany
2 paczki cukru z prawdziwą wanilią
1 łyżka proszku do pieczenia
Szczypta soli
Polewa:
6 kostek gorzkiej czekolady
1 łyżka kakao
3 łyżki mleka
Dodatkowo:
masło i bułka tarta do formy
Oddzielam białka od żółtek. Białka ubijam z mąką na sztywną pianę, a żółtka dodaję do masy kakaowej, dokładnie mieszam. Do masy dodaję mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, posiekaną czekoladę, a na samym końcu pianę z białek, delikatne łączę wszystkie składniki.
Formę do pieczenia smaruję masłem, wysypuję bułką tartą, wylewam ciasto. Banany kroję wzdłuż na pół, a połówki wzdłuż na 3 części. Układam kawałki banana na wierzchu. Placek piekę 45 minut w 190 stopniach.
Rozpuszczam czekoladę z mlekiem, dodaję kakao. Dokładnie mieszam, polewą dekoruję ciasto.
Czekolada i banan połączenie idealne ;)
OdpowiedzUsuń")
UsuńMurzynek zawsze będzie mi się kojarzył z dzieciństwem. To pierwsze ciasto jakiego mama nauczyła mnie piec :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDużo czekolady i banany, to musi być przepyszne, a do tego faktycznie nie wymaga wysiłku :)
OdpowiedzUsuń;0
Usuńpycha:D najlepsze połączenie;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńMurzynek i dzieciństwo:) moja mama robiła pyszny.
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie z bananami:)
:)
UsuńŚwietne ciacho!
OdpowiedzUsuńMam banany, chyba upiekę...
;)
UsuńPyszne jedzonko. Uwielbiam murzynka.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTobie wyszedł naprawdę pięknie :D Chętnie wypróbuję Twój przepis :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
~dziękuję:)
UsuńDługą przerwę miałam w pieczeniu murzynka, ale kilka dni temu, zainspirowana wpisem na jednym z blogów, upiekłam. Dzięki dodatkowi śliwkowej, domowej nutelli był bardzo wilgotny i smaczny. Myślę, że z bananami jest równie pyszny:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHa ha ale się umówiłyśmy :-) Ja robiłam murzynka z masłem orzechowym :-)
OdpowiedzUsuńpyszna wesja!
UsuńJak smakowicie tutaj dzisiaj u Ciebie :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMniam! Jeszcze nigdy nie robiłam murzynka z bananami! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka!
Jelonkowa
;)
UsuńPysznie wygląda.
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńIdealne połączenie!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńawesome article guys.
OdpowiedzUsuńhave a nice day :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCiasto stworzone dla mnie :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmmmmm...wygląda baaaaaaardzo apetycznie <3 Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTaki murzynek to dopiero musi smakować :-)Pyszny
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDomowe wypieki na pochmurną pogodę to najlepsze co może być :)
OdpowiedzUsuńMurzynek wygląda smakowicie.
:)
Usuńsuper pomysł z dodaniem bananów
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZ dodatkiem banana jeszcze nigdy nie jadłam ale musi byc pyszny ! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam domowe wypieki! Murzynek z bananem brzmi ciekawie i na pewno to pysznie połączeie :)
OdpowiedzUsuńMurzynek to jedyne ciastko, jakie mi wychodzi chyba :D
OdpowiedzUsuńA banany uwielbiam, więc idealne połączenie.