Dzisiejszy przepis powstał przez przypadek. Albo raczej z konieczności wykorzystania opakowania serka mascarpone, który został po deserze. Powstały więc super placki! Leciutkie, jak chmurka. Delikatne, rozpływają się w ustach. Błyskawiczne, przepyszne. Taki letnie, słodkie, niezwykle delikatne. W zasadzie uniwersalne, zarówno idealne na obiad, jak i na kolację. A jak umilą poranek! To są takie placki, których musicie spróbować. Jak Wasz weekend? Ja ciągle jestem niewyspana, ale tak bywa kiedy po długim czasie spotyka się 10 dziewczyn i nie mogą się nagadać! Witaj nowy tygodniu. Już wiem, że będzie bardzo ciężko, męcząco, intensywnie i już jestem w 100 miejsc spóźniona! Zdecydowanie potrzebuję kolejnego dnia na regenerację!
Składniki na 12 placków:
250 gramów serka mascarpone
1 duże jajko
150 gramów mąki
3-4 łyżki mleka
1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
3 garście borówek
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Masło klarowane
Rozgrzewam masło klarowane, smażę placuszki po 1,5 minuty z każdej strony. Ja posypałam je erytytolem.
Boskie. Wykorzystam przepis
OdpowiedzUsuńpolecam!
UsuńUwielbiam takie planuszki.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWspaniałe te placuszki :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńsmakowicie wyglądają! pychota!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńŚniadanie idealne :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJejku, proste i smaczne - lepiej być nie może!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńO mniam, moje ulubione :-)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńdej mnie to do paszczy:D
OdpowiedzUsuńprzybywaj!
Usuńzadzieram kiecę i lecę:D
UsuńObiad marzenie, pychota :D
OdpowiedzUsuń;)
UsuńOh so good
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCudne kochana. Uwielbiam takie placki :-)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńsuper placuszki
OdpowiedzUsuń