I znów mi rabarbarowo. Ale nazwa bloga zobowiązuje. Będzie rabarbarowo! W końcu mamy sezon, maj, bzy i rabarbar. Pogodowo nie jest zbyt ciekawie, burze, deszcze i chłód. Zdecydowanie trzeba pocieszać się jedzeniem. Polecam więc błyskawiczną szarlotkę sypaną z rabarbarem i jabłkami. Mocno owocowa, niezbyt słodka, w sam raz do filiżanki cappucico, albo latte. Takie ciasto na niepogodę, na zabiegany dzień. Kiedy pada, kiedy jest smutno, i nawet kot śpi ciurkiem kilkanaście godzin, bo nudzi go deszcz. Wyjątkowo kruche, pięknie się kroi, nie wymaga praktycznie żadnego nakładu pracy. Idealne kiedy niezapowiedzianie wpadają sąsiedzi, albo nagle najdzie nas ochota na domową słodkość. Znika równie szybko jak się robi, więc to naprawdę najlepsza rekomendacja. Walcząc z deszczem, idę do kina. A potem znów zjem kawałek tego ciacha. A kto ze mną skusi się na sypaną szarlotkę?
Składniki:
4 duże jabłka
3 laski rabarbaru
200 gramów kaszy manny
250 gramów mąki pszennej
1 paczka cukru z prawdziwą wanilią
10 łyżek erytrytolu ( albo cukru)
150 gramów masła pokrojonego w kostkę
Sok z połówki cytryny
Jabłka myję, obiera, ścieram na tarce. Polewam sokiem z cytryny. Rabarbar myję, obieram, kroję w plastry, dodaję do jabłek, posypuję cukrem waniliowym.
W drugiej misce łączę mąkę, kaszę i słodzidło. Dzielę na 3 równe części.
Tortownicę smaruję masłem, wysypuję 1.3 mieszanki suchej, na to połowę porcji owoców. Jabłka i rabarbar posypuję kolejną częścią suchej mieszanki. Połowę porcji masła wysypuję na ciasto, na to znów wykładam owoce. Ostatnią warstwą jest kasza, posypuję ją masłem.
Piekarnik rozgrzewam do 185 stopni, ciasto piekę 45-50 minut.
o! Szarlotki w takim wydaniu jeszcze nie jadłam:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWygląda rewelacyjnie! Uwielbiam szarlotkę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://artidotum.blogspot.com/
:)
UsuńPomyślałyśmy o tym samym :) też robiłam szarlotkę sypaną z rabarbarem :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńIdealna do kawki! Pyszności.
OdpowiedzUsuńoj tak!
UsuńTym razem przepis nie dla mnie, ponieważ nie jem jabłek.
OdpowiedzUsuńmożna dać sam rabarbar:)
UsuńCudna! Muszę ją poczynić w tym sezonie.
OdpowiedzUsuńkoniecznie!
UsuńWygląda smacznie ;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńChętnie spróbowałabym takiej szarlotki :D
OdpowiedzUsuńMusi być pyszna :D Pozdrawiam.
:)
UsuńO mniam 🙂
OdpowiedzUsuń:)
Usuńzapisuję przepis w głowie:D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńsmacznego wieczoru:)
UsuńJakże apetycznie wygląda, a że sezon rabarbarowy w pełni to porywam przepis.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
:)
UsuńCzarujesz :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńsuper pomysł
OdpowiedzUsuńPyszny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńPycha ! Poproszę kawałeczek :)
OdpowiedzUsuń