Kto lubi szpinak ręka w górę? Ja tam od dziecka szpinak uwielbiam. A jak podali mi go z wątróbką... Dobrze, nie o niej mowa. W każdym razie od małego kocham szpinak. Jako dodatek, albo ciekawy składnik dania. Albo farsz do roladek. Takich jak te. Lekkie, delikatne i aromatyczne. Pieczone, a nie smażone, bez panierki. Super sprawdzą się na sobotni obiad. Ta sobota planowana była inaczej. Miały być duże zakupy, dużo spacerów i generalnie, dzień miał minąć w pędzie. Ale cóż, wpadliśmy w żółtą strefę obostrzeń covidowych. Będzie więc maraton filmowo-serialowy. Będzie dużo gotowania i czytania książek. Może zrobię porządki? A jak pogoda dopisze, to z pewnością część dnia przesiedzę w ogródku. Może nawet tam zjem obiad? Może nawet będą to ponownie takie roladki?
Składniki:
1 pierś z indyka
200 gramów szpinaku
1 kulka mozzarelli
2 ząbki czosnku
Sól
Pieprz
Słodka papryka
Masło- 3 łyżki
Dodatkowo:
Puree, ulubiona surówka

Mięso przepłukuję, suszę, kroję na kilka kotlecików.
Na patelni rozgrzewam łyżkę masła, podsmażam posiekany czosnek, dodaję szpinak, doprawiam solą i pieprzem, duszę 2 minuty. Mozzarellę kroję na kawałki, i dodaję do szpinaku. Farsz odstawiam na bok.
Mięso doprawiam solą, pieprzem i słodką papryką. Nakładam na kotleciki po łyżce farszu. Zwijam roladki, spinam wykałaczkami. Przekładam je do naczynia do zapiekania, z wierzchu układam dwie łyżki masła. Roladki piekę 35 minut w 190 stopniach.
Podaję z puree i ulubioną surówką.
Mniam, mniam... Twój blog przypomina mi moją mamę!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPyszny obiadek😊
OdpowiedzUsuń;)
UsuńŚwietny łatwy przepis, taki jak lubię najbardziej. Nawet nie muszę go zapisywać. Na pewno kiedyś wykorzystam ten pomysł, bo szpinak też bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń😉
UsuńTe roladki wyglądają przepysznie.
OdpowiedzUsuń😉
UsuńCiekawy przepis. Lubię szpinak chyba od zawsze. ;)
OdpowiedzUsuń😉
UsuńRoladki prezentują się bardzo smakowicie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
😉
UsuńUwielbiam szpinak, odkąd byłam mała i często byłam dokuczana jako Popeye ... hahaha ... to danie z indykiem i szpinakiem wygląda przepysznie. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuń😉
UsuńZawsze sobie obiecuję, że zrobię takie roladki, gdy tylko będę miała nieco więcej czasu...
OdpowiedzUsuń🙂
UsuńJa szpinak polubiłam dopiero w wieku dorosłym :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię jeść jajecznicę ze szpinakiem i żółtym serem.
Bardzo lubię wszelkiego rodzaju roladki, w dzieciństwie nie lubiłam szpinaku, ale teraz zajadam z chęcią :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością wypróbuję te roladki, lubię zarówno indyka jak i szpinak :)
OdpowiedzUsuńfajne te roladki
OdpowiedzUsuń