W tych babeczkach ukryta jest solidna dawka wszystkiego co choć na moment odsuwa daleko w tył ponure listopadowe dni.W końcu taki sobie kokos jest takim smakiem, który błyskawicznie przywołuje wakacje i wspomnienia nadmorskich spacerów. Banan? Nie dość,że rośnie w ciepłych krajach, to bardzo szybko dodaje energii. A czekolada? No cóż, genialnie poprawia nastrój. Zupełnie jakby zamiast deszczu, za oknem świeciło słońce. Pewnie powtórzę się po miliard pierwszy, ale tak jest, nie jestem fanką jesieni. Ciężko mi być jesienną dziewczyną. Mam wrażenie, że wszystko mnie irytuje. Dosłownie wszystko. Chyba jednak wolę lato. Ba, ja kocham lato. Na szczęście uspokaja mnie gotowanie. Lubię przygotować coś na szybko, akurat wtedy kiedy zaczyna dopadać mnie chandra, kiedy w mojej krwi krążyć zaczyna jesienna melancholia. Zapach tych babeczek jest wspaniały. Podobnie jak smak. Powtórzę, banan, kokos i czekolada... To nie może się nie udać.
Rozgniatam banany.
W dużej misce łączę mąkę z kakao,kokosem, cukrem,solą i proszkiem do pieczenia. W drugim naczyniu łączę jajka, olej i mleko z wanilią. Siekam czekoladę w drobną kostkę. Łączę suche i mokre składniki, dodaję banany. Mieszam tylko do połączenia się składników.
Ciastem napełniam foremki na muffinki do 3/4 wysokości. Piekę babeczki przez 25-30 minut w 190 stopniach.
Po wystudzeniu można posypać cukrem pudrem.
Moje rady:
Jeżeli macie mniej dojrzałe banany możecie je pokroić w półplasterki i takie dodać do ciasta.
Dodajcie ulubioną czekoladę-może być gorzka, albo biała.
Składniki na 20 babeczek:
2 duże banany
10 kostek mlecznej czekolady
2 czubate łyżki wiórków kokosowych
300 gramów mąki ( u mnie tortowa orkiszowa)
100 ml mleka ( u mnie czekoladowy napój sojowy)
100 ml oleju rzepakowego
2 małe jajka
3 łyżki brązowego cukru
2czubate łyżki kakao
1 łyżka proszku do pieczenia
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Szczypta soli
Cukier puder
Rozgniatam banany.
W dużej misce łączę mąkę z kakao,kokosem, cukrem,solą i proszkiem do pieczenia. W drugim naczyniu łączę jajka, olej i mleko z wanilią. Siekam czekoladę w drobną kostkę. Łączę suche i mokre składniki, dodaję banany. Mieszam tylko do połączenia się składników.
Ciastem napełniam foremki na muffinki do 3/4 wysokości. Piekę babeczki przez 25-30 minut w 190 stopniach.
Po wystudzeniu można posypać cukrem pudrem.
Moje rady:
Jeżeli macie mniej dojrzałe banany możecie je pokroić w półplasterki i takie dodać do ciasta.
Dodajcie ulubioną czekoladę-może być gorzka, albo biała.
Szkoda, że niema zdjęcia w przekroju :)
OdpowiedzUsuńza szybko zniknęły :)
UsuńZjadłaś wszytkie i nie podzieliłaś się? :P
Usuńrodzina złapała i bach, zniknęły;0
UsuńOj nie ładnie xD
UsuńKokos+banan+czekolada=pyszności :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam ciasta bananowe, za to nie cierpię dojrzałych bananów ;) Akurat kilka za długo już mi leżało, więc wyśmienicie się do wypróbowania przepisu nadadzą :) Babeczki przeapetyczne!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńUwielbiam babeczki ze wszystkim ❤ Ale mi ochoty narobiłaś :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńAleż one muszą być pyszne. Mniam, mniam.
OdpowiedzUsuń;)
Usuńja bym zjadła <3 ....ale moja córeczka ma awersję na kokos ;)
OdpowiedzUsuńmożna pominąć:)
UsuńJedyne pocieszenie, że jesień za miesiąc się z nami pożegna. Ja również nie lubię tej pory roku.
OdpowiedzUsuńBabeczki z kokosem? Jestem na tak!!!
niech już spadnie śnieg, bo zimę to ja lubię:)
Usuńiii mega :D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńgłodnam:)
UsuńBardzo lubię babeczki, ale takiej wersji z kokosem jeszcze nie jadłam. Trzeba koniecznie wypróbować! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
;)
UsuńMy wolimy wiosnę, więc też potrzebujemy takich babeczek aby nie popaść w jesienną chandrę :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńMoje smaki☺☺
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSkusiłabym się na taką babeczkę!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBanan i kokos - jak na wakacjach w tropikach:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńSkosztowałabym takiej babeczki i to niejednej :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńo tak, jesienią i zimą przydadzą się takie umilacze :)
OdpowiedzUsuńPołączenie smakowe idealne! :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne babeczki :-)
OdpowiedzUsuńAch, jakie kuszące babeczki!
OdpowiedzUsuń