I przyszły te zimne poranki. Te poranki kiedy od rana marzy się coś ciepłego i konkretnego. W zapomnienie odchodzi zimny jogurt z lodówki, truskawki i porcja musli. Teraz musi być na ciepło. Owsianki, ryżanki, jaglanki, kasza manna. Tosty z miodem albo dżemem, jajecznica, omlet, naleśniki. Byleby było ciepło i do syta. Tym razem miałam ochotę na dawno niejedzoną owsiankę. Taką bardzo rozgrzewającą, bo deszczowy poranek nie nastrajał pozytywnie i potrzebowałam żaru tropików od środka. Imbir, cynamon i kardamon. Do tego porcja kakao, mleko migdałowe i suszone owoce. Wyszło do syta i bardzo rozgrzewająco. Nieco korzennie, nawet odrobinie pikantnie. Pysznie. Po takim poranku żaden szary i deszczowy dzień nie jest mi straszny. Jestem odporna na wszystkie stresujące sytuacje w pracy i z uśmiechem zaczynam dzień. Wystarczyło zebrać się w sobie, pokonać lenistwo i zniechęcenie, zanurzyć w korzennych zapachach, a potem rozkoszować taką owsianką.
W garnuszku podgrzewam mleko razem ze startym imbirem, dodaję płatki owsiane, cynamon, kardamon i wanilię. Podgrzewam mieszankę przez około 5 minut, dodaję czekoladę,mieszam i odstawiam na 2 minut. Owsiankę podaję z ulubionymi suszonymi owocami.
Składniki:
4 łyżki płatków owsianych
3/4 szklanki mleka migdałowego
2 cm kawałek imbiru
2 kostki gorzkiej czekolady
Duża szczypta cynamonu
Szczypta kardamonu
Ekstrakt waniliowy
Suszone owoce
W garnuszku podgrzewam mleko razem ze startym imbirem, dodaję płatki owsiane, cynamon, kardamon i wanilię. Podgrzewam mieszankę przez około 5 minut, dodaję czekoladę,mieszam i odstawiam na 2 minut. Owsiankę podaję z ulubionymi suszonymi owocami.
Owsianka dobrze rozgrzewa i nastraja :)
OdpowiedzUsuńoj tak:)
UsuńIdealna na nadchodząca zimę i obecną jesień :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie lubię :P
OdpowiedzUsuńNa dzisiaj idealna :-)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńKocham owsianki i jesienią chętnie zaczynam od nich każdy dzień :)
OdpowiedzUsuńmi jesienią najbardziej smakują:)
Usuńza owsiankami nie przepadam niestety
OdpowiedzUsuńbywa:)
Usuńano:)
UsuńJa uwielbiam owsiankę :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAmazing post, dear! A big hello from Germany!
OdpowiedzUsuńHugs ♥
Od paru dni pogoda rzeczywiście taka, że tylko się rozgrzewać ciepłymi posiłkami. Owsianka jest idealna:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńImbir, kardamon i cynamon <3 Jakie to musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńZ dodatkiem takich przypraw musi świetnie smakować i super rozgrzewać :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńuwielbiam owsiankę :) chyba jutro przygotuję tą mężowi na śniadanie :) dzięki za przepis!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńO tak, teraz przydadzą się ciepłe śniadania, ja też zastąpiłam owsiankę na zimno z jogurtem, owsianką gotowaną :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMoże spróbuję, ja ostatnio mam czas tylko na kanapki, których mam już serdecznie dosyć więc przyda się jakaś odmiana.
OdpowiedzUsuńtą owsiankę robi się bardzo szybko, szybciej jak wieczorem zalejesz płatki mlekiem z przyprawami i rano tylko podgrzejesz ;)
UsuńOj, zdecydowanie taka ciepła owsianka kojarzy mi się z zimnymi, jesiennymi porankami :) Idealnie rozgrzewająca :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie lubię. :)
OdpowiedzUsuńDwa lata już zyję na owsiance ;D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOwsianki z imbirem jeszcze nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńOj tak, jesień mocno kojarzy mi się z owsianką. Fajne jest to, że można ją jeść z tyloma smacznymi dodatkami :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńUwielbiam owsianki :)
OdpowiedzUsuń