Sobotnie śniadanie, sierpień za oknem. Wszystko jest takie intensywne, wyraźne, takie barwne i kolorowe. Poranki są cudowne. Aż żal zacząć taki dzień banalną, chociaż pewnie smaczną, kanapką. Albo porcją jogurtu i płatków Takie poranki trzeba celebrować. Na takie śniadania, bardzo, bardzo leniwe, proponuję pudding z jabłkami. To danie jest bardzo ekonomiczne, można użyć pieczywa, które chwile świetności i świeżości ma już za sobą. Bułka maślana, chałka, kawałki drożdżowej babki. Albo zwykłe kajzerki, które przestały uwodzić kruchością. Do tego pierwsze letnie jabłka. Słodkie papierówki, takie śniadanie to po prostu wstęp do wspaniałego dnia. A co na dziś planuję? Dziś planuję nadrobienie wszystkich domowych spraw. A potem planuję zgubić się na Jarmarku.Co prawda od razu ruszam na targ staroci, wszystko inne zostawiając daleko w tyle. Będę szukać unikatowych talerzyków, kubeczków i miseczek. I tego wszystkiego co mieści się pod szerokim pojęciem "dekoracji". Może coś mnie zauroczy? A może nic nie wpadnie mi w oko? W razie czego rozsiądę się w mojej ulubionej kawiarni z widokiem na Motławę. Zamówię jaśminową lemoniadę i będę rozkoszować tym pięknym letnim dniem. I tego Wam życzę!
Składniki:
Pół dużej chałki ( najlepsza jest taka dwudniowa)
2 jajka
2 jabłka
200 ml mleka
Ekstrakt waniliowy
Pół łyżeczki cynamonu
Garść rodzynek
Masło do wysmarowania foremki
Chałkę kroję na kromki, a te na połówki.
Podgrzewam mleko z cynamonem i wanilią, chwilę studzę i dodaję jajka, dokładnie ubijam wszystkie składniki.
Rodzynki przepłukuję na sitku. Jabłka obieram i kroję w ósemki.
Małą foremkę do zapiekania smaruję masłem, wykładam jabłka, rodzynki i kawałki chałki, całość zalewam mleczno-jajeczną mieszankę. Pudding piekę przez 25 minut w 190 stopniach.
Można posypać cukrem pudrem, albo podać z miodem i owocami.
Jestem ciekawa jak smakuje taki pudding. Muszę wypróbować przepis ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
polecam :)
UsuńWygląda rewelacyjnie. Ale mi narobiłaś ochoty.
OdpowiedzUsuń;)
Usuńale apetycznie wygląda! <3 jem oczami!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPrezentuje się rewelacyjnie :) Aż ma się ochotę zjeść :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNigdy nie robiłam puddingu i też nie jadłam. Chyba najwyższa pora się przełamać, ale na pewno nie w sierpniu, bo za gorąco. Ale jesień to będzie dla mnie idealna pora na praktykowanie nowych przepisów.
OdpowiedzUsuńpolecam, może być i jesień:)
Usuńbardziej mi to na wrzesień pasuje;D
OdpowiedzUsuńa mi na teraz idealnie smakuje:)
Usuńkażdemu inaczej:)
UsuńSame smakołyki.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTakie śniadanie to ja rozumiem! Pycha :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńZapach musiał być cudowny:)
OdpowiedzUsuńoj tak, pachnie to pięknie :)
UsuńA jaki smak :D
UsuńŚwietny pomysł, takie śniadanie dobrze nastraja na cały dzień :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie pozytywnie nastraja ;)
UsuńLubię puddingi ❤
OdpowiedzUsuńteż je uwielbiam! ;)
UsuńŚwietny pomysł, aż zapachniało mi takimi pieczonymi jabłkami :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpyszny deser
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa się czymś zatrułam i nawet nie chcę myśleć o takich rzeczach :(
OdpowiedzUsuńzdrówka.
UsuńO, zapisuję przepis! 😍
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTaki pudding jadłabym na wszystkie posiłki:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńI te przypieczone jabłka na górze <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPyszniutki pudding :-)
OdpowiedzUsuńNie robiłam takiego puddingu. Nabrałam ochoty. Już wiem, że na weekend go zrobię. Brzmi pysznie i wspaniale kusi :)
OdpowiedzUsuń