Kiedyś byłam bardzo tradycyjna w kwestii porannych kanapek. Były dość nudne. Ser, albo szynka. Pomidor, bądź ogórek. Bułka, albo chleb. I tak dzień w dzień. No, ale wiadomo, nawet najlepsze kanapki z najlepszym serem potrafią się znudzić. Dlatego kiedy mam tylko dodatkowe pięć minut w ciągu tygodnia, szykuję sobie coś bardziej skomplikowanego. Jako, że czekał mnie wyjątkowo pracowity dzień, moja kanapka musiała być naprawdę sycącą. Kiedy dopada mnie bowiem nawał pracy, nie mam czasu zjeść porządnie drugiego śniadania i dopiero koło 13 mogę coś przekąsić. Nie powinno więc dziwić to, że w moim burgerze jest i sadzone jajko i chipsy z boczku. Żeby było zdrowo, były i warzywa i bułka z ziarnami. Jedno jest pewne, bo takim śniadaniu żadne wyzwania nie są straszne, a kiedy ma się zapas energii, to i dzień jakoś tak szybciej mija. Oczywiście ta część dnia, którą spędza się w pracy. Bo te momenty po pracy, to akurat chciałabym przeciągnąć w nieskończoność.....
Na teflonowej patelni podsmażam boczek, powinien stać się chrupiący. Zdejmuję z patelni, a na tłuszczu ze smażenia boczku smażę jajko sadzone, doprawiam solą i pieprzem.
Bułkę przekrajam na pół, rozgniatam awokado i smaruję nim dolną połówkę bułki. Na nią kładę sałatę, pomidor i krążki czerwonej cebuli. Po warzywach czas na boczek i jajko sadzone. Całość przykrywam drugą połówką bułki.
Składniki:
1 bułka z ziarnami
1 duże jajko
2 plastry wędzonego boczku
2 liście sałaty
2 plastry pomidora
Czerwona cebula
Kawałek Awokado
Sól, Pieprz
Na teflonowej patelni podsmażam boczek, powinien stać się chrupiący. Zdejmuję z patelni, a na tłuszczu ze smażenia boczku smażę jajko sadzone, doprawiam solą i pieprzem.
Bułkę przekrajam na pół, rozgniatam awokado i smaruję nim dolną połówkę bułki. Na nią kładę sałatę, pomidor i krążki czerwonej cebuli. Po warzywach czas na boczek i jajko sadzone. Całość przykrywam drugą połówką bułki.
Za boczkiem nie przepadam, więc jego dodatek bym pominęła, ale poza tym - kanapka cudo <3
OdpowiedzUsuńja lubię tylko taki zrobiony na chips:)
UsuńLubimy takie śniadanka :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnigdy nie jadłam awokado, widzę że trzeba będzie spróbować
OdpowiedzUsuńkoniecznie :)
UsuńBurger zawsze kojarzył mi się z obiadem lub kolacją, nie wiem dlaczego...
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda i chętnie bym zjadła 😊
takim na obiad bym się nie najadła :)
UsuńAwokado często zastępuje masło i w moich kanapkach. A burger z jajem i chrupiącym boczkiem musi smakować wspaniale:)
OdpowiedzUsuń;0
UsuńAwokado, jajko i boczek to naprawdę super połączenie. Wypasiona kanapka :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńKanapka nie musi być nudna :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTakie śniadanko muszę kiedyś zrobić :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo pomysłowy ten burger. Mniam.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietny!!! nawet teraz bym sobie zjadła
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚniadanie lub lepiej nie może się nazywa :D Burgery na dzień dobry i wszyscy szczęśliwi :D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńoj ja bez boczku;p
OdpowiedzUsuńja taki chrupiący lubię:)
UsuńZdecydowanie potrafi taki burger nasycić na długo :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPyszne i pożywne śniadanko :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo apetyczne śniadanie i na pewno bardzo sycące, a dodatek awokado to jak wisienka na torcie :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNo takie śniadanie to można zjeść :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNa sam widok można zgłodnieć ^^ Muszę zacząć robić takie śniadanka :D Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo się nazywa perfekcyjne śniadanie!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPyszne śniadanko.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKanapka wygląda bardzo smacznie, aż zrobiłam się głodna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
;)
UsuńMniam! Narobiłaś smaku :)
OdpowiedzUsuńŚniadanko na bogato :D
OdpowiedzUsuńU mnie śniadania muszą być królewskie, inne nie wchodzą w grę. Nie musi być tradycyjnie ;)
OdpowiedzUsuń