Dziś będzie o najszybszym cieście świata. W końcu przed nami kolejny letni weekend, pogoda dopisuje, nie spędzajmy więc całego dnia w kuchni. Ten letni placek ma wiele zalet. Jego przygotowanie to dosłownie 5 minut, zawsze wychodzi, świetnie smakuje, genialnie znosi podróże. Najlepiej zaś smakuje jedzony na dzikiej plaży, w pełnym słońcu. Ale oczywiście w kwestii otoczenia proponuję pełną dowolność. Może być i jezioro, rzeka, park, przydomowy ogródek, albo wygodny fotel. To ciasto jest też genialne, kiedy zapowiadają się niezapowiedziani goście. Dzwonią, że za kwadrans nas odwiedzą, bo akurat są w okolicy. W ten kwadrans nie tylko zdążycie upiec ciasto, ale i schować gazety i jeszcze podmalować oko.
Ja tym ciastem zajadałam się na dzikiej plaży. Wybaczcie więc, że nie zdradzę gdzież ona jest. Wszakże wtedy przestałaby być dzika! Ale zdradzić Wam mogę, że dziś na innej plaży planuję spędzić 8 godzin. Co prawda będzie tłum, ale tym razem, o to właśnie chodzi. Czuję się jakbym była na plażowym etacie!
Jajka ubijam z cukrami na puszystą masę, następnie dodaję olej i dalej ubijam, aż składniki się połączą.
Mąkę łączę z proszkiem do pieczenia, delikatnie dodaję do masy. Mieszam składniki ciasta na gładką masę.
Tortownicę wykładam papierem do pieczenia, przelewam masę. Z wierzchu układam umyte borówki.
Placek piekę 45 minut w 190 stopniach. Po wystudzeniu posypuję cukrem pudrem.
Moje rady: To ciasto możecie przygotować z takimi owocami jakie macie pod ręką - śliwki, wiśnie, porzeczki, maliny-wszystko pasuje.
Ja tym ciastem zajadałam się na dzikiej plaży. Wybaczcie więc, że nie zdradzę gdzież ona jest. Wszakże wtedy przestałaby być dzika! Ale zdradzić Wam mogę, że dziś na innej plaży planuję spędzić 8 godzin. Co prawda będzie tłum, ale tym razem, o to właśnie chodzi. Czuję się jakbym była na plażowym etacie!
Składniki na 9 sporych kawałków:
4 duże jajka
100 ml oleju
300 gramów mąki pszennej
1/3 szklanki cukru
1/3 szklanki borówek
2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
Czubata łyżka proszku do pieczenia
Dodatkowo:
Cukier puder
Jajka ubijam z cukrami na puszystą masę, następnie dodaję olej i dalej ubijam, aż składniki się połączą.
Mąkę łączę z proszkiem do pieczenia, delikatnie dodaję do masy. Mieszam składniki ciasta na gładką masę.
Tortownicę wykładam papierem do pieczenia, przelewam masę. Z wierzchu układam umyte borówki.
Placek piekę 45 minut w 190 stopniach. Po wystudzeniu posypuję cukrem pudrem.
Moje rady: To ciasto możecie przygotować z takimi owocami jakie macie pod ręką - śliwki, wiśnie, porzeczki, maliny-wszystko pasuje.
Kiedy najdzie człowieka ochota na ciasto może mieć je w miarę krótkim czasie :D I nie trzeba zdolności cukierniczych ;)
OdpowiedzUsuńtylko potrzeba parę składników i już, ciacho jest:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńI chęci na pieczenie :D
UsuńTakie placki mogłabym jeść na okrągło :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAkurat do kawy :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa bym go z kolei zabrała na wycieczkę w góry :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiasto prezentuje się fantastycznie i jestem pewna, że smakuje świetnie :) Do kawki idealne :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńomom:D
OdpowiedzUsuń:)
Usuń:D
UsuńZ pewnością skorzystam. Szybkie ciasta zawsze w cenie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńRobi się błyskawicznie i efekt bardzo apetyczny, same zalety :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMniam jakie pyszne ciacho :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAż nabrałem ochoty na takie ciacho! <3
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPodczas leniwego dnia na plaży takie ciasta sprawdzają się najpyszniej :)
OdpowiedzUsuńoj tak:)
Usuń