Jest weekend. Obowiązkowo musi być ciasto. Dziś klasycznie, cała blacha domowej drożdżówki z truskawkami i rabarbarem. Powstała na specjalnie mej mamy, która powiedziała, że z wielką chęcią zjadłaby prostą drożdżówką, z duża, z bardzo dużą ilością owoców. Mówisz mamo i masz. Mi nie trzeba było dwa razy tego powtarzać. Nie ma nic lepszego niż prawdziwie domowa drożdżówka z owocami i kruszonką. Takie wypieki zdecydowanie kojarzą mi się z dzieciństwem. Z czekaniem, aż drożdżowe ciasto wreszcie wyrośnie, aż będzie można je wstawić do pieca. A potem odliczanie czasu aż będzie gotowe i próbowanie wszystkich możliwych sposobów, byleby tylko szybciej wystygło. To ciasto będzie idealne na niedzielny deser, i świetne jako poniedziałkowe śniadanie do kubka kakao. Nie byłabym sobą, gdybym nie spróbowała jakoś zmodyfikować klasyczny przepis. Tym razem do ciasta dodałam więc mleko w proszku. Dzięki temu placek miał wyjątkowo maślany smak i bardzo długo pozostał miękki i delikatny. A znam takie drożdżówki co już pod wieczór, są nieprzyjemnie twarde. To jest inne, niby niewielka modyfikacja, ale jaki dała efekt!
Jeżeli nie macie pomysłów na weekendowe ciasto, to polecam tę drożdżówkę. Mnie czeka bardzo intensywny weekend. Mam tylko nadzieję, że dopisze pogoda, nie zabraknie sił, a pozytywne emocje, zniwelują ewentualne zmęczenie. Pięknego weekendu!
W dużej misce rozcieram drożdże z łyżką cukru, mleka i mąki. Zostawiam na kwadrans.
W międzyczasie roztapiam masło, dodaję do niego mleko ( płyn) i studzę.
Gdy zaczyn podwoi swoją objętość, dodaję do niego mąkę, cukier, jajka i ekstrakt waniliowy. Dodaję mleczną mieszankę, na końcu dosypuję mleko w proszku. Zagniatam gładkie ciasto- trwa to 10 minut. Formuję z niego kulę, przykrywam czystą ściereczką i zostawiam w cieple na godzinę.
W międzyczasie szykuję owoce, dokładnie je myje, rabarbar obieram z twardawej skórki i kroję na małe kawałki. Truskawki pozbawiam szypułek i kroję na połówki.
Zagniatam kruszonkę z podanych składników.
Blachę do pieczenia wykładam papierem. Ciasto jeszcze raz zagniatam i przekładam na blachę, lekko je przy tym rozciągając. Układam owoce na wierzchu, polewam całość masłem. Posypuję kruszonką, zostawiam ciasto na kwadrans.
Rozgrzewam piekarnik do 190 stopni, placek piekę przez 35 -40 minut w 190 stopniach.
Jeżeli nie macie pomysłów na weekendowe ciasto, to polecam tę drożdżówkę. Mnie czeka bardzo intensywny weekend. Mam tylko nadzieję, że dopisze pogoda, nie zabraknie sił, a pozytywne emocje, zniwelują ewentualne zmęczenie. Pięknego weekendu!
3 jajka
550 gramów mąki pszennej
1/2 paczki drożdży świeżych
10 łyżek mleka w proszku
100 gramów masła
100 gramów mleka
100 gramów cukru
Ekstrakt śmietankowy
2 laski rabarbaru
20 truskawek
Kruszonka:
50 gramów masła
80 gramów mąki
4 łyżki cukru
2 łyżki cukru waniliowego
Dodatkowo:
2 łyżki roztopionego masła
W międzyczasie roztapiam masło, dodaję do niego mleko ( płyn) i studzę.
Gdy zaczyn podwoi swoją objętość, dodaję do niego mąkę, cukier, jajka i ekstrakt waniliowy. Dodaję mleczną mieszankę, na końcu dosypuję mleko w proszku. Zagniatam gładkie ciasto- trwa to 10 minut. Formuję z niego kulę, przykrywam czystą ściereczką i zostawiam w cieple na godzinę.
W międzyczasie szykuję owoce, dokładnie je myje, rabarbar obieram z twardawej skórki i kroję na małe kawałki. Truskawki pozbawiam szypułek i kroję na połówki.
Zagniatam kruszonkę z podanych składników.
Rozgrzewam piekarnik do 190 stopni, placek piekę przez 35 -40 minut w 190 stopniach.
Z pół blachy byśmy zjadły na raz takiego drożdżowego ciacha :D
OdpowiedzUsuńoj, można tyle zjeść:)
UsuńUwielbiam tego typu ciasto. Mniam, mniam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńRobię sobie screena przepisu :) z chęcią go wykorzystam, mniam:)
OdpowiedzUsuńbardzo polecam :)
UsuńTakiej na mleku w proszku jeszcze nie robiłam, ale wygląda genialnie i chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńpolecam ;)
UsuńDziś miałam w planach pieczenie drożdżowca, ale czasu zabrakło. Koniecznie muszę wypróbować przepis z mlekiem w proszku:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńProste ciasta są najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńoj tak ;)
UsuńJa też bym takim nie pogardziła, a najlepiej z jagodami ;)
OdpowiedzUsuńoj, czekam na jagody:)
Usuńto ja się poślinię:D
OdpowiedzUsuńpozwalam:)
Usuńdobrze:D
UsuńFajny pomysł! Drożdżówka wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńTruskawki, rabarbar i drożdżowe to wszystko razem smakuje bosko :)
OdpowiedzUsuńbosko, bosko:)
UsuńPyszna drożdżówka. Dawno nie robiłam, mniamm :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTo ostatnie zdjęcie <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMusi być nieziemskie w smaku :)
OdpowiedzUsuńoj tak, jest pyszna:)
UsuńMusi być pyszna 😃
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWow! Ale ta drożdżówa musi być super!
OdpowiedzUsuńSmakowita drożdżówka i ciekawa modyfikacja :)
OdpowiedzUsuń