Niedzielny obiad. Bardzo, ale to bardzo przyjemny moment w ciągu całego tygodnia. Czas dla rodziny. Ten moment kiedy nikt się nie śpieszy i kiedy wszyscy siedzimy przy stole i spokojnie zajadamy się pysznościami, a w tle leci dobra komedia z lat 70. Zimą najczęściej jest rosół, drugie danie i obowiązkowy deser. Na drugie danie pełna dowolność. Tym razem padło na wołowe steki mielone. Minimum pracy, a maksimum efektu. Nie potrzeba jajek, bułki tartej, ba nie trzeba nawet nadmiaru przypraw. Starczy musztarda, pieprz i odrobina soli. Pomysł na takie steki podpatrzyłam u Jamiego Olivera. Co prawda on podał je w bułce, a ja w towarzystwie puree i surówki, ale moim zdaniem tak przygotowane mięso jest bardzo uniwersalne. Ja dodałam jeszcze cebulę, która podduszona dodała stekom smaku, i stworzyła smakowity sos do puree. Takie mięso mogłabym jeść i jeść. Myślę, że długo mi się nie znudzi. I Wam polecam. A ja tymczasem zmykam dzielnie pracować, witaj nowy tygodniu.
Mięso łączę z musztardą. Lekko wyrabiam - tylko do połączenia składników. Formuję kotlety, smażę je na rozgrzanym maśle ( 2 łyżki) po 3 minuty z każdej strony.
Cebulę kroję w piórka, dodaję na patelnię razem z masłem. Posypuję wszystko solą i pieprzem i podduszam około 3-4 minut. Podaję z puree i ulubioną surówką.
Składniki na 5 steków:
1 kg mielonej wołowiny
2 łyżki musztardy rosyjskiej
1 cebula
Sól
Pieprz
Klarowane masło - 3 łyżki
Dodatkowo:
puree, surówka
Mięso łączę z musztardą. Lekko wyrabiam - tylko do połączenia składników. Formuję kotlety, smażę je na rozgrzanym maśle ( 2 łyżki) po 3 minuty z każdej strony.
Cebulę kroję w piórka, dodaję na patelnię razem z masłem. Posypuję wszystko solą i pieprzem i podduszam około 3-4 minut. Podaję z puree i ulubioną surówką.
Zbyt mięsnie jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńzdaję sobie sprawę, dla Ciebie ziemniaczki:)
UsuńMuszą smakować super :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNiedzielny obiad jest zawsze najlepszy :)Zawsze szalejemy wtedy z mężem w kuchni. Fajna propozycja od Ciebie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMusi byc bardzo smaczne, pod warunkiem że wołowina jest dobra.☺
OdpowiedzUsuńPrzezabawne te kotlety, kurza nóżka😃. Ale i tak najszczerzej na świecie życzę zdrowia i ùśmiechu.😛
OdpowiedzUsuńSmaczne kotlety :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDwa dania to nie dla mnie, zazwyczaj jadam tylko jedno :) Lubię takie mięsne potrawy :)
OdpowiedzUsuńja z reguły jem dwa ;)
UsuńChoć nie przepadam za wołowiną (w odróżnieni od mojego Męża)to z przyjemnością jadłam podobne steki przygotowane przez Zięcia:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFaktycznie proste, u nas były ostatnio podobne jak chciałam burgery, ale nie było już bułek, a nikomu nie chciało się iść do sklepu ;p
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa chyba nigdy nie jadłam samych mielonych :D Jak już, to u babci i to rozciapciane z mlekiem i ziemniakami (zainspirowane kuzynką :P).
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMięso idealne dla mojego Połówka. Wołowina świetnie komponuje się z pikantną musztardą.
OdpowiedzUsuńoj tak ;)
UsuńUwielbiam mielone z wołowiny :) Generalnie lubię wołowinę. Mniam.
OdpowiedzUsuńteż bardzo lubię ten rodzaj mięsa:)
UsuńMmmmm! Mój ulubiony rodzaj mięsa! Aż zgłodniałam! :D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńwow beef look delicious i like it dear,keep posting..
OdpowiedzUsuńhttps://clicknorder.pk online shopping in pakistan
Wołowinę mieloną często kupuję, nawet do sosu bolońskiego :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńObiady jedzone w rodzinnym gronie smakują wybitnie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajne kotleciki :-) takie rodzinne obiadki są najlepsze :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa też bardzo lubię domowe weekendowe obiadki. To niepowtarzalny klimat. Jest wspaniała rodzinna atmosfera :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł na takie "odchudzone" kotlety. Zdrowo, pomysłowo i smacznie :)
:)
Usuńaż zgłodniałam:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńto wcale nie śmieszne;p
UsuńWygląda pysznie, muszę namówić mamę, żeby zrobiła :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAch pyszności, aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuń;0
Usuńo mniam, smaka narobiłaś 😍❤
OdpowiedzUsuń;)
UsuńFaktycznie proste w zrobieniu, a ja poza tym lubię wołowinę.
OdpowiedzUsuńZ musztardą muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuń