Keks to ciasto, które powinno znaleźć się na świątecznym stole. Wypełniony bakaliami, ma symbolizować dostatek i pomyślność, więc lepiej by go nie zabrakło. Nie zamierzam dyskutować z tradycją i przesądami, więc z pewnością przygotuję ten rodzaj ciasta na Wigilię. Tymczasem zapraszam na makowy keks z suszoną żurawiną i polewą z białej czekolady. Taki mniej tradycyjny, ale za to tak samo pyszny. To moje tegoroczne odkrycie. Keks jest idealny, ani nazbyt słodki, ani nijaki. Biała czekolada i kwaskowata żurawina. Do tego bardzo świąteczny akcent w postaci maku. Ciasto jest bezproblemowe, praktycznie wymaga wolnych 10 minut. I już jest w piecu. Na pewno będzie smakować wszystkim, a łatwość przygotowania sprawi, że z chęcią go wypróbujecie. Nie tylko na święta.
Składniki:
2 szklanki mąki orkiszowej tortowej
125 gramów masła
Pół szklanki mleka
3 małe jajka
4 łyżki brązowego cukru
0,5 szklanki maku
4 garście suszonej żurawiny
Aromat rumowy
Łyżka proszku do pieczenia
Polewa:
Tabliczka białej czekolady
2 łyżki mleka
Dodatkowo:
Masło i kasza manna do formy
Żurawinę zalewam wrzątkiem, zostawiam na 5 minut, odcedzam.
Masło roztapiam, dodaję mleko, studzę.
Do ostudzonej masy dodaję jajka, aromat i cukier, miksuję na gładki krem.
Mąkę przesiewam z proszkiem do pieczenia, dodaję do masy razem z makiem, mieszam całość. Na koniec dodaję żurawinę, mieszam delikatnie. Keksówkę smaruję masłem, wysypuję kaszą manną, przelewam ciasto. Keks piekę około 45-50 minut w 185 stopniach ( termoobieg).
Rozpuszczam białą czekoladę na parze, razem z mlekiem. Polewam nią ciasto. Można dowolnie udekorować, na przykład suszoną żurawiną, albo cukrowymi perełkami.
Uwielbiam ciasta tego typu. Takiego połączenia jeszcze nie miałam okazji spróbować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Justyna
polecam serdecznie :)
UsuńNiestety nie lubię keksów, maku, białej czekolady :P ale wygląda świetnie ;)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńbiałą czekolade zamieniam na gorzka i jestem chetna jesc caly keks sama :D
OdpowiedzUsuń;)
Usuńpyszności!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńUwielbiam te ciasta :-)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńMogę się do Ciebie zapisać na kursy doszkalające? :D
OdpowiedzUsuńwpadaj zawsze i wszędzie :)
UsuńU mnie nie robi sie na święta keksu (i chyba nigdy nie jadłam nawet), ale Twój bardzo zachęca do zmiany tradycji :D
OdpowiedzUsuńspróbuj, naprawdę jest smaczne :)
UsuńU mnie keks jest zawsze na Boże Narodzenie, ale z makiem jeszcze nie próbowałam. Super!
OdpowiedzUsuńpolecam więc ;)
UsuńPrezentuje się genialnie i bardzo chętnie taki zrobię za jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńmiło mi i mam nadzieję,że będzie smakować :)
UsuńU nas nigdy tego ciasta się nie robiło ale taki keks z makiem musi smakować wybitnie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie przepadam ze keksem :) Wolę ciasta z masą :)
OdpowiedzUsuńja odwrotnie :)
UsuńBoże Narodzenie,i brak innego alibi.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci pogody ducha, wszystkiego o czym kiedykolwiek marzyłaś. Spokoju i tego abyś nigdy nie musiała się bać. Nadal uważam Ciebie za osobę niezwykłą.
Najlepszych chwil dla Ciebie i Twojej rodziny.
Nic więcej, choć chciałbym tak wiele Ci życzyć jeszcze. Przepraszam ... jeszcze usmiechu:)
Zb
Makowy keks to dokladnie moje klimaty, fajny przepis. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOoo, to musi być dobre! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU mnie w domu rzaaadko pojawia się keks, a już na pewno nie jadłam takiego z białą czekoladą i makiem :) Ale kompozycja składników brzmi wyśmienicie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńIdealnie w klimacie świątecznym :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSuper pomysł, trochę jak połączenie makowca i keksu :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPięknie Ci wyrósł. Takie ciasta kojarzą mi się z kuchnią mojej Babci :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńZjadłabym kromkę takiego keksa z wielką ochotą :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGdyby nie ta moja dieta i unikanie słodyczy to .. pożerałabym wręcz :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSmakowite ciacho :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBrzmi pysznie i słodziutko :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU mnke keksu w sumie się nie robi... W tym roku planuje jakiś makowiec i biszkopt.
OdpowiedzUsuń