W jesienne dni potrzeba mi sporej dawki czekolady. I jeszcze większej ilości czekolady. A jakby tak czekoladę posypać czekoladą? Ach, byłoby pysznie. Dziś będę kusić bardzo czekoladowym Brownie. Z podwójną dawką czekolady. Mamy tutaj nie tylko kakao, gorzką czekoladę, ale i białą czekoladę. Która co prawda nieco ginie w czarnej masie, ale za to dodaje ciastu ciekawy, mleczno-karmelowy posmak. No i kawa. To pomieszanie smaków, jest naprawdę świetne. Takie proste, a jak pyszne. Brownie ma to do siebie, że jest tym ciastem, które wyjdzie każdemu. Nie trzeba specjalnie się nim przejmować. Im większy zakalec tym lepiej. Ja tym bardziej przypiekłam swoje ciasto bardziej, bo takie było zamówienie rodziny. Ale Wy śmiało możecie trzymać wypiek parę minut krócej w piecu. Czekolada, kawa, więcej czekolady. Kto się skusi?
W garnuszku topię masło razem z gorzką czekoladą, dodaję kawę i mieszam. Studzę mieszankę.
Siekam białą czekoladę. Do masy czekoladowej dodaję jajka, sól, mąkę przesianą razem z kakao i cukier. Dokładnie mieszam, a na końcu wsypuję białą czekoladę.
Formę wykładam papierem do pieczenia, wylewam ciasto. Piekę Brownie przez 22-25 minut w 185 stopniach.
Posypuję cukrem pudrem.
Składniki:
1 tabliczka gorzkiej czekolady min 70 % kakao
Pół tabliczki białej czekolady
3 jajka
70 gramów masła
300 gramów mąki
2 czubate łyżki kakao
1 czubata łyżka kawy rozpuszczalnej
4 łyżki cukru
Szczypta soli
Cukier puder
W garnuszku topię masło razem z gorzką czekoladą, dodaję kawę i mieszam. Studzę mieszankę.
Siekam białą czekoladę. Do masy czekoladowej dodaję jajka, sól, mąkę przesianą razem z kakao i cukier. Dokładnie mieszam, a na końcu wsypuję białą czekoladę.
Formę wykładam papierem do pieczenia, wylewam ciasto. Piekę Brownie przez 22-25 minut w 185 stopniach.
Posypuję cukrem pudrem.
NIe lubię kawy ale to zawsze można pominąć albo jednak spróbować brownie z kawą, bo może posmakować xD Z pewnością pominęłabym białą czeko - dla mnie to nie czekolada, ale brownie i tak byłoby pyszne :D Chętnie dorzuciłabym orzechy.... taka czekoladowo-orzechowa rozpusta :D
OdpowiedzUsuńja białej nie lubię, to znaczy jeść solo, w wypiekach zaś lubię :)
UsuńKawa podkręca smak czekolady, nie czuć jej dużo, po prostu podkreśla smak czekoladowy;)
O to może być ciekawie :) No i tej kawy nie ma dużo - śmiało można dodawać ;D
Usuńtak, nie czuje się. A kolor głębszy i smak tak samo :)
UsuńCzyli wyszłoby na to, że Beata stworzyłaby zupełnie nowy przepis :D
UsuńWchodzę rano a tu takie pyszności. I jak tu do pracy się zebrać, jak nie mam nic słodkiego.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńo ja Cię te brownie wyglądają przepysznie :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMoje ulubione ☺☺
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCzeeekooolaaadaa<3 U mnie też dziś brownie:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChyba zrobię w weekend <3
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńI do tego kubek gorącego kakao, mmm... :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńkuszące, bardzo <3
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTo coś dla mnie :-)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPrawdziwe brownie w dodatku z kawą, mniamm 😊❤
OdpowiedzUsuń;)
UsuńBiała czekolada w cieście ? O to ja oczywiście że się skuszę. Chyba już tak jest że jesienią potrzebujemy większej dawki słodkości
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWygląda tak apetycznie, że chce się je schrupać od razu.
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że ja nie mam czasu na pieczenie. :(
Serdecznie pozdrawiam. :*
;)
UsuńUwielbiam zakalcowate brownie i na jesienną szarugę jest idealne :D
OdpowiedzUsuńoj tak :)
UsuńPrawdziwie czekoladowa uczta :)
OdpowiedzUsuńoj tak :)
Usuńmniamm pyszności
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPrzyznam szczerze, że uwielbiam wszystko, co czekoladowe. To brownie zatem kusi bardzo.
OdpowiedzUsuńAch, a jak wspaniale wyglada...
Pozdrawiam ciepło! :)
dziękuję :)
UsuńZ wielką przyjemnością ulegnę takiej czekoladowej pokusie:)
OdpowiedzUsuńmiło mi :)
UsuńRzucam się na to rozkoszne ciasto!
OdpowiedzUsuńWspaniale poprawi nastrój.
oj tak, poprawia już swoim zapachem:)
UsuńŚwietne ciacho, podpatrzę przepis i na pewno kiedyś takie upiekę, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńI na pewno się wtedy pochwalę.
polecam :)
UsuńBrownie to jedno z najlepiej lubianych ciast w naszym domu. Smaczne, proste i zawsze wychodzi :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBrownie bardzo lubię, to musi super smakować :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWygląda jak najbardziej apetycznie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńIdealne ciacho na jesień :'))
OdpowiedzUsuńzdecydowanie :)
UsuńNa brownie zawsze mam ochotę :)
OdpowiedzUsuńtak jak i ja :)
Usuńi do tego kawusia:)
OdpowiedzUsuńoj tak:)
Usuń:D
UsuńBrownie to coś,co KOCHAM ❤
OdpowiedzUsuń:)
UsuńW sumie mam wszystkie składniki oprócz kawy rozpuszczalnej. Skusiłaś mnie!
OdpowiedzUsuń;)
Usuńmmm!! Jakie pyszności ;)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńnie mogę się dostać na Twojego bloga na wordpressie :(
OdpowiedzUsuńmam ograniczony dostęp, podaj maila to wyślę zaproszenie :)
Usuńolkakusiak (at) gmail.com
Usuńwysłałam zaproszenie :)
UsuńWygląda przepysznie, mojemu Sebkowi na pewno by smakował, on lubi smaki czekoladowe :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJak jest kawa, to już jestem pewna, że pokocham to ciasto.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPoezja :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCzekolada w czekoladzie? WCHODZĘ W TO <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietny jest ten dodatek białej czekolady!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńMnie na takie ciasta nie trzeba wcale namawiać, biorę w ciemno :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWygląda obłędnie !
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń