Zabiegany weekend. Skąd ja to znam. Dziś muszę naprawić wszystkie szkody jakie wywołała czwartkowa nawałnica. Szkody balkonowo-kwiatowe. Moje piękne i wypieszczone pelargonie, proszą się o chwilę uwagi. Porywisty wiatr i okropne ulewy nieco nadwyrężyły ich stan, stąd też dzisiejsza akcja ratunkowa. W ogóle ostatnie dni pogodowo były prawdę mówiąc fatalne. Przynajmniej mogę się pocieszyć, że co jak co, ale ja mieszkam w Trójmieście. Nie przyjechałam tutaj na wakacje czy muzyczny festiwal. Mam to za darmo., nie musiałam płacić za wichury i deszcz. Kiedy patrzę na prognozy pogody na najbliższe 16 dni i widzę tam wspaniałe perspektywy temperatur rozpoztartych pomiędzy 14 a 17 stopniami mam wrażenie, że żyję w innym wymiarze. Ja naprawdę nie oczekuję nie wiadomo czego. Nie muszę mieć 30 stopni i prażącego słońca. Ale te 20 to minimum. A tymczasem lato zdecydowanie nie pojawiło się póki co nad morzem. Jeżeli mogę Wam coś poradzić, nie przyjeżdżajcie do Gdańska. Oczywiście jeżeli liczycie na plażowanie, spacery w sandałkach i letnich sukienkach. Przesiadywanie w kawiarnianych ogródkach i łapanie słońca Jeżeli zaś lubicie sporty ekstremalne typu jak uciec przed ulewą, jak w 30 sekund wysuszyć przemoczone spodnie, albo też macie fajną kolekcje płaszczów przeciwdeszczowych, które pokazać na deptaku to rzeczywiście zapraszam. Nie pamiętam, żebym o tej porze roku musiała chodzić dzień dnia w wiosennym płaszczu i solidnym szalu.
No cóż, pogodę zdecydowanie trzeba sobie osłodzić. Bez porcji słodkości ani rusz. Jako, że aura nie nastraja do długiego gotowania, albo raczej do podejmowania wysiłku, polecam bardzo prosty placek jogurtowy z owocami. Szykuje się go błyskawicznie, brudzi jedną miskę i ciasto rusza do pieca. A po 45 minutach cały dom pachnie świeżym ciastem. Niezbyt słodki, mięciutki i delikatny. Bardzo puszysty, do tego kaszubskie truskawki i odrobina cukru pudru. Wspaniały wypiek. W sam raz na byle jaki wypiek.
Jajka i jogurt wyjmuję z lodówki na pół godziny przed pieczeniem.
Jogurt łączę z jajkami i cukrem, ucieram całość, dodaję olej.
Przesiewam mąkę, dodaję cukier waniliowy i proszek do pieczenia. Dokładnie mieszam wszystkie składniki.
Ciasto przelewam do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Umyte i suche truskawki kroję na połówki i wciskam w ciasto.
Place piekę w 185 stopniach przez 45 minut. Po ostudzeniu posypuję cukrem pudrem.
Moje rady:
1. Bardzo ważne jest, żeby wszystkie składniki z lodówki miały temperaturę pokojową, dzięki temu nie będzie zakalca. Nie dawajcie też za dużo owoców, im więcej tym większa pewność, że będzie zakalec.
2. Do tego ciasta możecie dodać każdy rodzaj owoców, jakie akurat macie pod ręką.
No cóż, pogodę zdecydowanie trzeba sobie osłodzić. Bez porcji słodkości ani rusz. Jako, że aura nie nastraja do długiego gotowania, albo raczej do podejmowania wysiłku, polecam bardzo prosty placek jogurtowy z owocami. Szykuje się go błyskawicznie, brudzi jedną miskę i ciasto rusza do pieca. A po 45 minutach cały dom pachnie świeżym ciastem. Niezbyt słodki, mięciutki i delikatny. Bardzo puszysty, do tego kaszubskie truskawki i odrobina cukru pudru. Wspaniały wypiek. W sam raz na byle jaki wypiek.
Składniki:
400 ml jogurtu naturalnego
2 duże jajka
400 gramów mąki pszennej
1/3 szklanki oleju rzepakowego
4 łyżki cukru kokosowego
2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
Łyżka proszku do pieczenia
Około 10 truskawek
Dodatkowo:
Cukier puder
Jajka i jogurt wyjmuję z lodówki na pół godziny przed pieczeniem.
Jogurt łączę z jajkami i cukrem, ucieram całość, dodaję olej.
Przesiewam mąkę, dodaję cukier waniliowy i proszek do pieczenia. Dokładnie mieszam wszystkie składniki.
Ciasto przelewam do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Umyte i suche truskawki kroję na połówki i wciskam w ciasto.
Place piekę w 185 stopniach przez 45 minut. Po ostudzeniu posypuję cukrem pudrem.
Moje rady:
1. Bardzo ważne jest, żeby wszystkie składniki z lodówki miały temperaturę pokojową, dzięki temu nie będzie zakalca. Nie dawajcie też za dużo owoców, im więcej tym większa pewność, że będzie zakalec.
2. Do tego ciasta możecie dodać każdy rodzaj owoców, jakie akurat macie pod ręką.
Pycha! Koniecznie muszę wypróbować przepis^^
OdpowiedzUsuńpolecam:)
UsuńBardzo lubię ciasta biszkoptowe, bo są mięciutkie i długo świeże :) Mniam!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo lubię ciasta jogurtowe, ale jeszcze sama nigdy nie piekłam. Zawsze kupowałam w pobliskiej cukierni, i zawsze ciasto było smaczne. Jaki więc pyszny musi być jogurtowiec własnej roboty!
OdpowiedzUsuńkoniecznie spróbuj, to szalenie proste ciasto i naprawdę pyszne:)
UsuńJakie wakacyjne pyszności :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMniam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiacho idealne na poprawę humoru i może nawet poprawę pogody :D
OdpowiedzUsuńPrzeważnie takie burze zawsze były pod koniec maja a tym razem spóźniły się o miesiąc ;)
;)
Usuńpyszne ciacho :) u mnie ostatnio truskawki królują :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńDlatego właśnie od wielu lat nie jeżdżę nad polskie morze - ciężko trafić w dobrą pogodę, a i woda nie zachęca do kąpieli nawet w upały :D
OdpowiedzUsuńAle ciasto wygląda przepysznie, wczoraj jadłam podobnie wyglądające ;))
jak ktoś się chce opalić, to rzeczywiście nie ma czego szukać, ale jak ktoś chce zwiedzać to jest idealnie -nie mówię o ostatnich dniach, ale w ogóle:)
UsuńJa sie nie opalam leżąc, ale przy słońcu znacznie milej się spaceruje :)
UsuńUwielbiam takie ciasta :)
OdpowiedzUsuńjednak po wakacjach muszę odstawić słodkości na bok :D
;)
UsuńBardzo lubię ciasta na jogurcie, a zwłaszcza z owocami :) Pychotka :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńProsto i jakże pysznie wygląda !
OdpowiedzUsuń;)
UsuńUwielbiam! :-)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPrezentuje się obłędnie!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGreat post! Photos are amaizing! :)
OdpowiedzUsuńIf you want that we follow each other let me know by leaving a comment... Also hope you'll click on a few links :)
http://beautyshapes3.blogspot.hr/2017/06/milly-bridal.html#comment-form
Ciasto zapowiada się pysznie. Nigdy nie robiłam jogurtowca -:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPycha. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPyszne ciacho!
OdpowiedzUsuńJa właśnie jestem na wakacjach, więc też sobie pozwalam na takie rozkosze dla smaku :)
Nawet podobne pyszności wczoraj jadłam :)
Buziaki!
Pozdrawiam wyjazdowo :)
;)
UsuńSuper, ciasto z truskawkami to musi być pyszne :) na jednym kawałku na pewno bym nie skończyła :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNigdy nie jadłam takiego ;)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
Usuńjadłam i polecam! :) pozdrawiam, czekam na kolejny wpis
OdpowiedzUsuń+zapraszam do siebie, miło jakbyś została na dłużej:) Niedługo pojawi się konkurs tylko dla moich obserwatorów więc zachęcam do wzięcia udziału! napis
W tym roku kompletnie nie najadłam się truskawkami, więc Twoją propozycję z przyjemnością bym schrupała. Idealne letnie ciasto :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńbym zjadła ze trzy kawały:)
OdpowiedzUsuńnie krępuj się:)
UsuńNie znoszę takiego wiatru, pogody. Żadnego pożytku.
OdpowiedzUsuńOstatnio miałam ochotę na takie ciasto.
liczę na to, że w końcu coś się zmieni na plus:)
UsuńWyśmienite! Uwielbiam takie ciasta :)
OdpowiedzUsuńAle pycha :D
OdpowiedzUsuńProste i pyszne :) Moja mama robi podobne, właśnie jak nie chce jej się piec zbyt skomplikowanych ciast :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasta jogurtowe :-)
OdpowiedzUsuńPycha ciasto!
OdpowiedzUsuń