Sobotnia pogoda tak mnie nastroiła, że po prostu potrzebowałam, musiałam i chciałam zjeść coś czekoladowego. Miałam też koszyk pełen truskawek, i tak sobie wymyśliłam ciasto z truskawkami i podwójną porcją czekolady. Bo co będę sobie żałować. W końcu mój nastrój wymagał natychmiastowej poprawy. A szykowanie ciasta, do tego ciasta z czekoladą, to najszybszy i chyba najsmaczniejszy sposób na pozbycie się złych myśli. W każdym razie ciasto piekło mi się wyjątkowo przyjemnie, a jeszcze przyjemniej się je jadło. Na plus działa to, że ciasto jest bardzo proste, i robi się je bardzo, bardzo szybko. Truskawki, czekolada, idealny letni zestaw. Ciasto jest mięciutkie, delikatne, rozkosznie czekoladowe, dzięki pysznej polewie. Po bardzo przyjemnej niedzieli- również dzięki porcji ciasta, przyszedł burzowy poniedziałek. Na szczęście burze przyszły już pod wieczór, po pracy mogłam więc udać się na spacer, a w domu czekał na mnie kawałek ciasta. Zaręczam, że nawet kiedy grzmi i strzelają pioruny,a niebo jest po prostu rozerwane i cieknie niekończący się deszcz, to jakoś tak milej na duszy mając ciasto za kompana wieczoru.
Przy okazji chciałam Wam donieść, że nad morzem jednak jest pięknie, turystów od groma, woda zimna, ale nikogo to nie zraża. Mnie oczywiście tak, ale turyści rzucili się na trójmieskie plaże i okupują piasek. Mam nadzieję, że pogoda będzie im sprzyjać.
W garnuszku topię masło. Studzę.
Jajka ucieram z cukrem, dodaję wanilię, a na końcu stopione masło. Mąkę przesiewam, dodaję proszek do pieczenia. Łączę wszystkie składniki. Ciasto dzielę na dwie części, jedną wylewam do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Do drugiej dodaję kakao.
Truskawki myję, kroję na połówki, układam je na jasnym cieście. Przykrywam je ciemnym ciastem.
Placek piekę 40 minut w 185 stopniach.
Kiedy ciasto się studzi, szykuję polewę. W kąpieli wodnej rozpuszczam czekoladę ze śmietanką. Ciepłą polewą smaruję ciasto, zostawiam na kwadrans.
Przy okazji chciałam Wam donieść, że nad morzem jednak jest pięknie, turystów od groma, woda zimna, ale nikogo to nie zraża. Mnie oczywiście tak, ale turyści rzucili się na trójmieskie plaże i okupują piasek. Mam nadzieję, że pogoda będzie im sprzyjać.
Składniki:
4 jajka
150 gramów masła
4łyżki cukru trzcinowego
400 gramów mąki orkiszowej tortowej
Łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
10 truskawek
Ekstrakt waniliowy
Polewa
80 gramów gorzkiej czekolady
3 łyżki śmietanki 36 %
Jajka ucieram z cukrem, dodaję wanilię, a na końcu stopione masło. Mąkę przesiewam, dodaję proszek do pieczenia. Łączę wszystkie składniki. Ciasto dzielę na dwie części, jedną wylewam do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Do drugiej dodaję kakao.
Truskawki myję, kroję na połówki, układam je na jasnym cieście. Przykrywam je ciemnym ciastem.
Placek piekę 40 minut w 185 stopniach.
Zazdroszczę tych truskawek... zjadłabym tak bez niczego :D Dla taty byłoby ciacho a talentu do wypieków Ci nie brakuje :D
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPychotka ☺
OdpowiedzUsuń;)
UsuńUwielbiam ciasta z truskawkami - w każdej formie. A w połączeniu z wanilią i kakao musiało wyjść coś przepysznego :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńW tym roku pogoda "sprzyja" siedzeniu w domu i wyczarowywaniu łakoci na osłodę. Miejmy nadzieję, że deszcz w końcu będzie chciał pójść na zasłużony urlop i odpuści. Czekolada z truskawkami to połączenie, które bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńUwielbiam takie ciasta, tylko bardzo wciągają i na jednym kawałku trudno się zatrzymać :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWygląda bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńJa na obecną chwilę jem oddzielnie truskakwki i oddzielnie czekoladę,ale smak ciasta sobie wyobrażam :)
;)
UsuńSuper ciasto ;) szkoda, że czas truskawek dobiega końca ;(
OdpowiedzUsuńwww.rinroe.com
jeszcze troche będą z nami;)
Usuńuwielbiam wszystko co z truskawkami!
OdpowiedzUsuńSandicious
;)
UsuńCzekolada i truskawy to duet idealny:)
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
UsuńWygląda naprawdę przepysznie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńNa takie ciasto nie musisz mnie namawiać :) Bardzo chętnie zjem, więc prosze o kawałeczek :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPomysłowo i pysznie -:)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńja się przeżarłam ostatnio słodyczami :D
OdpowiedzUsuńa mi jeszcze nie dość:)
UsuńJa póki co mam aż za nadto ciast, ale mam taką "fazę" na truskawki, że i tak bym się skusiła.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie pyszności. To coś dla mnie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
:)
UsuńPyszne ciasto :D Połączenie truskawek i czekolady zawsze poprawi humor :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietne ciasto :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCoś dla wielbicieli truskawek, czekolady i wanilii
OdpowiedzUsuńoj tak ;)
UsuńOj, zjadłabym do kawki, zjadła ;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWygląda niesamowicie i aż czuję u siebie ten wspaniały aromat :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAle pysznie to wygląda ;) Uwielbiam truskawki!
OdpowiedzUsuńLudzi rzeczywiście troszkę na trójmiejskich plażach jest ;)
:)
UsuńPrzepyszne i bardzo finezyjne ciasto! Palce lizać <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietny pomysł! Nie wiem czemu, ale mam ogromną słabość do dwukolorowych ciast, chyba zostało mi to z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńZjadłabym, szkoda, ze truskawki się już kończą :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWygląda całkiem smacznie.
OdpowiedzUsuńAż żałuję, że wczoraj nie kupiłam truskawek.
kup koniecznie :)
UsuńCzekoladowe z truskawkami? Tak, tak i jeszcze raz tak!
OdpowiedzUsuń;0
UsuńPyszny pomysł!
OdpowiedzUsuńCiekawe poąłczenie czekolady z truskawkami.
Chcę!
;)
UsuńPodoba mi się :) Musi fajnie się prezentować przekrojone.
OdpowiedzUsuńtak, fajne jest w przekroju:)
UsuńWygląda ekstra!
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńTo i ja poproszę kawałek ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam ;)
UsuńI ta polewa <3 Nic dodać nic ująć ^^
OdpowiedzUsuń;0
UsuńDzisiaj u nas znów pada :( Ale w takim deszczyku przynajmniej fajnie się biega i takie ciacho byłoby idealną nagrodą po treningu :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiasto wygląda bajecznie, oczywiściie pożyczam przepis i nie zawaham się go użyć ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPyszne ciacho :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTakie ciasto na pewno znikło w mig...
OdpowiedzUsuńoj tak :)
UsuńMoje smaki :) Ciężko byłoby mi się oderwać od tej blaszki :P
OdpowiedzUsuńale fajne wygląda to ciasto
OdpowiedzUsuń