Sernik. Moja wielka miłość, nie ma co udawać. Już tydzień temu za mną chodził. Był cierpliwy, niczym zakochany 14 latek. Nieco nieśmiały, ale jaki skuteczny. W końcu się doczekał, zaproszenie na spotkanie zostało przyjęte. Niczym pryszczata 13 latka z radością szykowałam się na spotkanie z moim wyśnionym sernikiem. Tym razem z tęsknoty za letnimi miesiącami do ciasta dodałam wiśnie. Mała to była zmiana, bo przepis-na prośbę mej mamy, był bardzo tradycyjny. Bez spodu, tradycyjnie 8 jajek, wiejski twaróg, i ten mały,acz znaczący dodatek. Wiśnie. Chociaż z kompotu, to przywołujące letnie wspomnienia. Sernik z wiśniami smakuje wybornie, wspaniale, po prostu idealnie. Owoce dodają subtelnej słodyczy, sok z wiśni zaś sprawia, że ciasto jest niezwykle delikatne i jeszcze bardziej kremowe. Myślę,że ten sernik nie tylko będzie idealnym towarzyszem luźnych weekendów, ale również wspaniale będzie prezentował się na świątecznym stole. Delikatny, ale i ciężkawy. Konkretny sernik, na konkretny sernikowy głód. Ja dziś się nim zajadałam. Bo sobie na to zasłużyłam. Sobotę miałam pracującą. Wiosenne porządki w firmie poczynione. Miło się wróciło do domu, w taką piękną sobotę i mieć w zanadrzu kawałek takiego ciasta. Dobry sernik, odpędzi każde, dosłownie każde zmęczenie i wprowadzi w idealny nastrój.
Przepis dodaję do świątecznej edycji akcji Błyskawiczne Piątki
Żółtka oddzielam od białek, ukręcam je z cukrem do białości. Partiami dodaję twaróg- trzykrotnie zmielony. Kiedy masa jest idealnie połączona dodaję proszek budyniowy i sok z cytryny. Ubijam białka na sztywno ze szczyptą soli, delikatnie dodaję do sernikowej masy i łączę składniki.
Tortownicę smaruję masłem i wysypuję bułką tartą. Wylewam sernik do formy, na wierzchu układam odsączone wiśnie. Piekę ciasto przez 75 minut w 190 stopniach. Na dnie piekarnika warto włożyć naczynie z wodą, dzięki temu sernik będzie wilgotny i pięknie wyrośnie. Do całkowitego wystudzenia trzymam ciasto w piekarniku, a potem chłodzę w lodówce do czasu podania.
Moje rady
Jeżeli lubicie serniki na spodzie, ten sernik możecie przygotować na spodzie z kruchego ciasta -najlepiej czekoladowego, albo z pokruszonych kakaowych herbatników.
Przepis dodaję do świątecznej edycji akcji Błyskawiczne Piątki
1 kg twarogu wiejskiego śmietankowego
8 jajek
8 łyżek cukru kokosowego
1,5 paczki budyniu waniliowego
Sok z połowy cytryny
200 gramów wiśni z kompotu
Dodatkowo :
Masło i bułka tarta do formy, szczypta soli
Moje rady
Jeżeli lubicie serniki na spodzie, ten sernik możecie przygotować na spodzie z kruchego ciasta -najlepiej czekoladowego, albo z pokruszonych kakaowych herbatników.
Oj zjadłabym kawałeczek :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPyszne i apetyczne ciacho :) Uwielbiam serniki!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWspaniały :-) porywam duży kawałek :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCudowny serniczek :) Kusi niesamowicie ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńSernika z wiśniami nie jadłam, ale Twój bardzo zachęca :)
OdpowiedzUsuńpolecam:)
UsuńOj tak, na spodzie kakaowym smakowałby wybornie - uwielbiam połączenie wiśni i kakao :) A patent z blaszką z wodą wypróbowałam, jak ostatnio piekłam sernik - wszyscy się zachwycali, że nie wyszła zbita, ciężka masa, którą ledwo da się przełknąć, tylko soczysta chmurka :) Lubię takie serniki.
OdpowiedzUsuńJa osobiście wolę takie ciężkie, tradycyjne serniki piec bez spodu,te bardziej kremowe, z dodatkiem śmietany zaś lubię ze spodem:)
UsuńWygląda smakowicie! Również uwielbiam serniki. Byleby nie z rodzynkami, bo ich nie cierpię ;p
OdpowiedzUsuń:)
UsuńA ja serników nie lubię, więc po raz pierwszy jak patrzę na Twoje zdjęcia, to nie zazdroszczę ;p
OdpowiedzUsuńomomomm:D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńcmok:* :)
UsuńŚwietnie połączenie sernika i wiśni.
OdpowiedzUsuńPoproszę o kawałek :)
zapraszam ;)
Usuńnigdy nie jadłam sernika bez spodu!
OdpowiedzUsuńEhh to jest właśnie coś czego się obawiam lekko przy diecie wegańskiej- że nie będę się potrafiła powstrzymać przed spróbowaniem sernika:) Dlatego dopuszczam po prostu taką możliwość, tym bardziej, że moja ciocia piecze genialne serniki! Z wiśniami, nawet tymi z kompotu prezentuje się super apetycznie:) chodził chodził za tobą i w końcu cię dopadł:)
:)
UsuńNie słyszałam o takim serniku jeszcze, co jest dziwne - bo jestem sernikową maniaczką. Zachęciłaś mnie, aby sobie taki przygotować.
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda.
Pozdrowionka! :)
polecam:)
UsuńZ wielką przyjemnością spałaszowałabym kawałek takiego serniczka. Piekłam z brzoskwiniami i ananasem, z wiśniami - jeszcze nie.
OdpowiedzUsuńpolecam spróbować:)
Usuńja lubię tylko serniki na zimno:)
OdpowiedzUsuńja zdecydowanie wolę te pieczone:)
UsuńCudny serniczek :-)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńIdealnie bo praktycznie sama masa serowa i owoce :D
OdpowiedzUsuńOdkąd od rana zobaczyłyśmy go na IG wiśnie nie dawały nam spokoju i dobrze, że jeszcze miałyśmy ostatni słoiczek domowego dżemu wiśniowego xD Właśnie zjedzony :P
;)
UsuńUwielbiam wszelkie odmiany serników - zarówno te pieczone, jak i na zimno. A ten wygląda obłędnie, z chęcią bym skosztowała! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWygląda mega pysznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
DaisyLine
dziękuję:)
UsuńSernik to podstawa każdych świąt. A podstawą dobrego sernika jest twaróg!
OdpowiedzUsuńTwój sernik wygląda świetnie. I z pewnością tak samo smakuje!
:)
UsuńPychota! :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie mam zdolności kulinarnych, ale spróbuje Twojego przepisu. A nuż się uda :)
OdpowiedzUsuńpolecam, przepis jest wyjątkowo wręcz prosty:)
UsuńZ wiśniami jeszcze nie robiłam sernika, chętnie bym spróbowała ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzypomniałaś mi, że dawno sernika nie piekłam...
OdpowiedzUsuń:)
Usuńja również kocham serniki wszelakie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam ☺
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOstatnio robiłam wersję fit ale była pyszna :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMój ulubiony sernik ;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNigdy nie jadłam sernika z wiśniami,ale wygląda apetycznie ❣
OdpowiedzUsuńpolecam:)
UsuńWygląda bajecznie! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńWygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuń