I jak Wam minęły te świąteczne dni? Niestety, pogoda nie była łaskawa dla fanów wiosny i świątecznych spacerów. Również dla tych, którzy napracowali się przy pucowaniu okien, a potem cały efekt kilkugodzinnej pracy spłynął razem z ulewnym deszczem. Ostatnie dni sprzyjały leniwemu spędzaniu czasu przy stole. Często nawet zbyt suto zastawionym. Pewnie przez najbliższe będziemy albo dojadać resztki-obiecując sobie, że za rok zrobimy o połowę mniej, albo nie będziemy mogli patrzeć na jedzenie i będziemy solennie obiecywać-za rok nie zjem żadnej dokładki, a w ogóle to po śniadaniu powiem basta i zamknę lodówkę na kłódkę. Podwójną na wszelki przypadek. Ja jestem odporna na większość świątecznych propozycji. Aczkolwiek ciężko mi odmówić sobie kolejnego szpekucha, czy też kawałka sernika. Albo drożdżowej baby. W każdym razie po świętach staram się by moje posiłki były nieco zdrowsze i nie takie tłuste. Stąd też propozycja pysznego i kolorowego smoothie, które wspaniale zastępuje śniadanie. To zastrzyk witamin i składników odżywczych. Do tego moje smoothie jest bardzo sycące, dodające energii i tłumiące chęć podjedzenia małego co nieco. Zdecydowanie polecam, na przekór paskudnej pogodzie, typowo letnie smaki,choć na chwilę przenoszą w inny, przyjemniejszy krajobraz. Wiosno, bądź łaskawsza. Tyle deszczu spadło przez ostatni tydzień, że do lipca mogłoby spokojnie nie padać. Zdecydowanie nie powinno już padać.
Banany kroję w plasterki, wkładam do blendera, dodaję mleko, jagody i maliny ( owoców nie trzeba rozmrażać), Miksuję aż składniki się połączą. Najlepiej smakuje zaraz po przygotowaniu.
Moje rady :
1. Możecie użyć dowolnego mleka, zwykłego, kokosowego, ryżowego czy sojowego. Moim zdaniem migdałowe jednak pasuje najlepiej.
2. Jeżeli lubicie bardziej sycące śniadania, dodajcie garść płatków owsianych, albo jaglanych i zmiksujcie z owocami.
Składniki ( 3 porcje)
2 banany
250 gramów mrożonych jagód
3 łyżki malin mrożonych
350 ml mleka migdałowego
Banany kroję w plasterki, wkładam do blendera, dodaję mleko, jagody i maliny ( owoców nie trzeba rozmrażać), Miksuję aż składniki się połączą. Najlepiej smakuje zaraz po przygotowaniu.
Moje rady :
1. Możecie użyć dowolnego mleka, zwykłego, kokosowego, ryżowego czy sojowego. Moim zdaniem migdałowe jednak pasuje najlepiej.
2. Jeżeli lubicie bardziej sycące śniadania, dodajcie garść płatków owsianych, albo jaglanych i zmiksujcie z owocami.
Super, na po Świętach idealne :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZluzuję trochę zamrażarkę:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietny pomysł, akurat pora opróżnić i brzuchy i zamrażarkę :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńniestety pogoda nie rozpieszczała ani troszkę... a takie poświąteczne smoothie z chęcią bym wypiła! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jagody! :)
http://czynnikipierwsze.com/
:)
UsuńPycha☺
OdpowiedzUsuń;)
UsuńW święta objadłam się niesamowicie ciastami, więc taki koktajl oczyszczający jest w moim przypadku bardzo wskazany :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńO, mam banany, mam mleczko kokosowe, przywiozłam z domu mrożone jagody (i truskawki!) oraz maliny w słoiku, to chętnie jutro spałaszuję - tym bardziej, że dawno nie piłam koktajlu :D Ja się nie przejadłam jakoś szczególnie w te święta, aczkolwiek czuję, że białka (sernik, mięso, jajka...) mam aż zanadto :D
OdpowiedzUsuńzrób koniecznie, to smoothie jest wspaniałe :)
UsuńUwielbiam smoothie, a jagodowo-bananowe szczególnie.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWow! Super jest ten koktajl. Idealny na po świętach, ale nie tylko :)
OdpowiedzUsuńZjadłoby! Apetyczny i na pewno smaczny.
Pozdrowionka serdeczne! :)
:)
UsuńIdealny na poświąteczny odpoczynek od cięższych potraw :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJagody uwielbiam i banany również :) Pyszna propozycja :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPychota. Wygląda apetycznie.
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńUwielbiam!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTaki zdrowy, pyszny pucharek z smoothie jagodowym.... ummm. Mniam. Wypiłabym :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńo tak bym sobie to wypiła;D
OdpowiedzUsuńto wpadaj:)
UsuńPoproszę!
OdpowiedzUsuńI dobrego dnia.
Dziękuję:)
Usuńo jaki fajny koktajl i ile dobrych rzeczy . A pogoda przegina u mnie sypie śnieg
OdpowiedzUsuńniech już ta zima odpuści :(
Usuńwspaniałe, pyszne. i ten kolor <3
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPysznie i zdrowo :)
OdpowiedzUsuńtak miało być właśnie :)
UsuńMy to się często umiemy zgrać - u mnie też po Świętach rządzi smoothie, tylko, że zielone :D Twoje wygląda bardzo pysznie i ten cudowny kolorek, mniam :)
OdpowiedzUsuńo, widzisz, jaka zgodność :)
UsuńOj tak po świętach taki koktajl jest super pomysłem :-)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńKażde smoothie po świętach mile widziane :) A pogoda faktycznie tragedia. Rower trzeba schować i czekać, aż przestanie sypać :/
OdpowiedzUsuńu mnie na szczęście śniegu już brak, za to okropnie zimno, ledwie 2-3 stopnie :(
UsuńIdealne smoothie, trochę wiosny w szklance, bo za oknem naprawdę nie jest ciekawie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPo świętach i nawet teraz jeszcze nie mogę po tym przejedzeniu dojść do siebie ;)Pychota ;)
OdpowiedzUsuńkiedyś muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńsmacznie i zdrowo <3 takie połączenia uwielbiamy
OdpowiedzUsuńzapraszamy na https://naszemiszmasze.wordpress.com/, gdzie ukazał się post o polskim dizajnie