Tak, wiem,że jest po Świętach. Ale dla mnie cały rok jest dobrym czasem na pierniki. Nic na to nie poradzę. Tak po prostu jest. A już na pewno czas karnawału, to taki okres,kiedy piernik na stole nie gorszy wszystkich. Ja ten piernik przygotowałam na pierwszy tydzień Nowego Roku. Smakował wyjątkowo, po prostu wspaniale. Ciasto jest bardzo wyraźne w smaku, mięciutkie, i aromatyczne. Kusi przyprawami i karmelowym posmakiem,dzięki piwnemu dodatkowi. Przyznaję, w życiu nie wypiłam piwa. Nie, raz piłam zupę piwną. Ale to było gotowane piwo,więc chyba się nie liczy. W każdym razie nie znam się kompletnie na alkoholach, stałam więc w sklepie i jak dziecko w fabryce zabawek,nie wiedziałam co wybrać. Musiałam dzwonić do siostry i pytać, które piwo będzie najlepsze. Doradziła by wziąć Portera. To był dobry wybór. Ciemne, słodkie, dodało piernikowi ciekawego smaku. I wspaniale je spulchniło. Zniknęło błyskawicznie.
Jak uwielbiam jeść, tak przy tej grypie straciłam apetyt, Chwilowo nic mi nie smakuje. Mam nadzieję,że to stan przejściowy, który szybko odejdzie w zapomnienie. A na razie wspominam boski smak piernika.
Przepis dodaję do akcji Błyskawiczne Piątki
Na małym ogniu podgrzewam miód z piwem. Gotuję mieszankę przez 5-6 minut. Chwilę studzę.
Jajka ucieram z cukrem, dodaję olej i lekko przestudzoną mieszankę miodowo-piwną.
Przesiewam mąkę razem z kakao, sodą i przyprawami. Łączę obie masy, dokładnie ucieram.
Ciasto wylewam do keksówki,posmarowanej masłem i wysypaną bułką tartą. Piekę piernik przez 45 minut w 185 stopniach. Zostawiam do przestudzenia.
Wystudzony piernik kroję na pół, smaruję marmoladą Jamar, przykrywam drugą częścią ciasta. Chwilę chłodzę.
W garnuszku roztapiam czekoladę z masłem i mlekiem, polewam nią ciasto, Zostawiam do zastygnięcia czekolady, dowolnie dekoruję.
Jak uwielbiam jeść, tak przy tej grypie straciłam apetyt, Chwilowo nic mi nie smakuje. Mam nadzieję,że to stan przejściowy, który szybko odejdzie w zapomnienie. A na razie wspominam boski smak piernika.
Przepis dodaję do akcji Błyskawiczne Piątki
Składniki:
300 ml ciemnego piwa ( najlepszy będzie Porter)
400 gramów mąki pszennej 650
100 ml oleju rzepakowego
125 ml miodu wielokwiatowego
Duża łyżka cukru
3 jajka
2 łyżki domowej przyprawy do piernika
Czubata łyżka cynamonu
2 łyżki kakao
Czubata łyżka sody
Do przełożenia
6-7 łyżek marmolady Jamar
Polewa
80 gramów gorzkiej czekolady
2 łyżki mleka
Łyżeczka masła
Dodatkowo:
Bułka tarta i masła do formy
Czekoladowe ozdoby do dekoracji
Na małym ogniu podgrzewam miód z piwem. Gotuję mieszankę przez 5-6 minut. Chwilę studzę.
Jajka ucieram z cukrem, dodaję olej i lekko przestudzoną mieszankę miodowo-piwną.
Przesiewam mąkę razem z kakao, sodą i przyprawami. Łączę obie masy, dokładnie ucieram.
Wystudzony piernik kroję na pół, smaruję marmoladą Jamar, przykrywam drugą częścią ciasta. Chwilę chłodzę.
wspaniały! na piwie jeszcze nie robiłam:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam pierniki, takiego jeszcze nie robiłam i nie jadłam :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie robilam piernika czy innego ciasta/plackow na piwie - nie lubie jego smaku i aromatu. Ale karmelowy aromat i spulchnienie kusza :)
OdpowiedzUsuńSwoja droga, takze kocham pierniki :)
ja piwa nie piję, w ogóle alkoholu nie znoszę bo mi śmierdzi ;) ale tutaj smak znika, zostaje tylko przyjemny karmelowy posmak;)
Usuńna piwie to i ja jeszcze nie miałam okazji robić :)
OdpowiedzUsuńwarto spróbować:)
UsuńPięknie udekorowany piernik! Ależ wspaniale wygląda. Na piwie żadnych wypieków jeszcze nie próbowałam robić. Fajna sprawa!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
:)
UsuńMy spokojnie piernik możemy wcinać przez cały rok :-P Ten Twój to nawet latem by nam smakował :-D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChyba nigdy nie jadłam ciasta z dodatkiem piwa, ale Twój piernik wygląda smakowicie :))
OdpowiedzUsuńja raz robiłam rogaliki morelowe na piwie,a to był drugi wypiek z piwem;)
Usuńpyszny i piękny ten piernik:) Jeśli chodzi o piwo, to guinness albo inne ciemne piwo też się sprawdzi;)
OdpowiedzUsuńna pewno;)
UsuńO takim pierniczku nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNiestety za piernikami nie przepadam, ale wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńNa takie dobre ciasto każda pora jest dobra :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAż nabrałam apetytu na coś słodkiego od samego patrzenia :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa również mogłabym jeść piernika cały rok, pora roku mi nie przeszkadza :p a takiego na piwie jeszcze nie próbowałam, ale bardzo mnie nim zaciekawiłaś :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo ja poproszę kawałek. Lubię takie piernikowe słodkości :-)
OdpowiedzUsuńjuż leci;)
UsuńO matko, zjadłabym :D Zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńO losie - ja chcę jeść takie pyszności! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńRożne pierniki piekłam i jadłam ale z piwem jeszcze nie :)
OdpowiedzUsuńwarto spróbować;)
UsuńUwielbiam pierniki i też cieszę się nimi całą zimę.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMusi być przepyszny! Będę musiała koniecznie skorzystać z tego przepisu!
OdpowiedzUsuńpolecam:)
Usuńporter jest dobry:D i do picia i w ciastach:D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńomom:D
UsuńJa pierniki mogłabym jeść przez cały rok :D Z dodatkiem piwa musi ciekawie smakować :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZdrowia! Piękny piernik! Tez lubię go jeść cały rok:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiernik na porterku Mniam Mysle ze jest super Do tego herbatka i troche spokoju.... ach cudownie Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa tam nawet lubię zjeść piernik albo ciasteczka piernikowe nawet już po świętach :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWygląda bardzo apetycznie i chętnie skuszę się na kawałeczek do kawki. ;-)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńrównież jestem wielbicielką pierników, a takiej piwnej wersji jeszcze nie jadłam. z chęcią bym sprobowała :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńciekawy dodatek z piwem :) takiego piernika jeszcze nie jadłam
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOm! Uwielbiam pierniki. Ja na weekend odwiedziałam rodziców więc zajadam się szarlotką <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://izabiela.pl/
:)
UsuńPiwnego jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńto spróbuj koniecznie.
Usuńnie spotkałam się z takim piernikiem!
OdpowiedzUsuńAle piwo na pewno nadało mu świetnego posmaku :)
:)
UsuńPiernika w takiej wersji jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam piernika ! chętnie bym przekąsiła takiego do herbatki ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie ma nieodpowiedniej pory na pierniki :) One zawsze smakują super i są mile widziane :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDawno nie piekłam ,ale b. lubię :)
OdpowiedzUsuńDawno nie piekłam ,ale b. lubię :)
OdpowiedzUsuńAle apetycznie wygląda , nie wiedziałam że pierniki piecze się na piwie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzepis jak na zamówienie. 😉 Akurat mam ciemne, lekko już zakurzone piwo, które czekało na jakiś dobry pomysł. A na pierniki zawsze jest dobry czas! 😊
OdpowiedzUsuń:)
Usuń