Jestem fanką knedli. W końcówce lata uwielbiam je szykować i zajadać z wielkim smakiem. Oczywiście wersję tradycyjną,ze śliwkami lubię,ale jednak zdecydowanie lubię robić coś nowego.Szykowałam niedawno knedle ze śliwkami i pomyślałam,że następnym razem zrobię coś innego. Została mi kostka twarogu,więc za dwa dni kiedy na obiedzie gościł barszcz ukraiński,zrobiłam dla siebie twarogowe knedle z brzoskwiniami. Robi się je naprawdę szybko i łatwo. W smaku są zaskakujące. Brzoskwinia wynosi knedle na zupełnie inny poziom. Niby takie banalne danie, a wystarczy zmienić rodzaj owocu i bach, dostajemy coś zupełnie nowego,bardzo ciekawego w smaku. Spróbujcie, na pewno Wam posmakują. Ja dziś znowu je sobie zrobię, może na kolację? Po tak ciężkim dniu w pracy, i przed kolejnym pracowitym dniem,słodka uczta dobrze mi zrobi.
Brzoskwinie obieram ze skórki,kroję w kostkę,raczej drobną. Posypuję cukrem i cynamonem. Odstawiam na bok.
Twaróg ucieram z masłem. Dodaję żółtka i kaszę mannę, białka ubijam na sztywną pianę. Do masy dodaję wanilię oraz pianę z białek,bardzo delikatnie całość mieszam i wstawiam na kwadrans do lodówki.
Odrywam kawałki ciasta,rozciągam je,nadziewam brzoskwiniami,formuję kulki i wkładam do wrzątku-dłonie najlepiej mieć posypane odrobiną mąki.
Knedle gotuję około 3-4 minuty. Polewam podsmażonym masłem,można posypać je dodatkowo cukrem.
Składniki:
450 gramów twarogu
4 łyżki kaszy manny
2 jajka
Łyżka masła
Parę kropli ekstraktu z wanilii
2 duże brzoskwinie
Szczypta cynamonu
Łyżeczka cukru kokosowego
Do podania masło stopione na patelni
Brzoskwinie obieram ze skórki,kroję w kostkę,raczej drobną. Posypuję cukrem i cynamonem. Odstawiam na bok.
Twaróg ucieram z masłem. Dodaję żółtka i kaszę mannę, białka ubijam na sztywną pianę. Do masy dodaję wanilię oraz pianę z białek,bardzo delikatnie całość mieszam i wstawiam na kwadrans do lodówki.
Knedle gotuję około 3-4 minuty. Polewam podsmażonym masłem,można posypać je dodatkowo cukrem.
Ja też uwielbiam knedle :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMniam, wpadam na kolację :-)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńprzepyszne :) w tym roku jeszcze nie jadłam knedli.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMoje ulubione. Już robiłam w tym sezonie. Ale koniecznie muszę powtórzyć :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOj tak, dawno nie jadłam knedli, a Ty narobiłaś mi ogromnego smaka :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńsolidne te knedle:D
OdpowiedzUsuńno ba;)
Usuńjednym bym się najadła xd
Usuńnie sądzę, ja zjadłam 6, a jaka ze mnie szczapa ;) One nie są duże, wielkość 2 kopytek.;)
Usuńwow duże pojemnościowo kiszki masz;D
UsuńNastał czas knedli, kroluja na blogach ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDawno nie jadłam knedli :)
OdpowiedzUsuńpolecam spróbować:)
UsuńTeż uwielbiamy knedle, ale u nas zawsze były robione z ziemniaków, dlatego Twój przepis to dla nas nowość. Nigdy nie spodziewałybyśmy się, że można wyczarować coś takiego. Prezentuje się przepysznie zapewne właśnie tak smakuje. Pozdrawiamy. :)
OdpowiedzUsuńja osobiście wolę te twarogowe odkąd spróbowałam, głównie takie robię-przede wszystkim z powodu oszczędności czasu:)
UsuńUwielbiam knedle :) Pyszności :) z brzoskwiniami muszą być pyszne! Najczęściej jem ze śliwkami lub truskawkami. Zrobiłaś mi na nie ochotę. Pozdrowionka! :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńosobiście jestem bardzo mączna- wszystko co z mąki na obiad to moje <3 także i knedle wielbię,ale w oryginalne kojarzę je z truskawkami:D
OdpowiedzUsuńBrzoskwiniowe muszą być świetne ;)
:)
UsuńNigdy chyba nie jadłam knedli z brzoskwiniami, ale wyglądają smakowicie. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZ brzoskwiniami nie jadłam, ale kusisz nimi, oj kusisz :-)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńooo aja do knedli serowych nie dodaję kaszy...muszę spróbować z twojego przepisu...uwielbiam knedle :)
OdpowiedzUsuńjak dodam kaszę to one mi się lepiej formują:)
UsuńPrzyrzekamy, że w końcu weźmiemy się za nasze pierwsze knedle :D Ale ze śliwkami :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWyglądają przepysznie! Narobiłaś mi wielkiej ochoty :) obserwuję!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJeśli robię knedle, to zwykle w ich składzie są ziemniaki. Wersji z kaszą manną jeszcze nie próbowałam. Jako miłośniczka śliwek pewnie poszłabym na kompromis i zrobiłabym dwie wersje smakowe na raz ;D
OdpowiedzUsuńpolecam,twarogowe są takie delikatne,że warto spróbować:)
UsuńA ja wczoraj miałam z mięchem :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPierwszy raz widze z brzoskwiniami...
OdpowiedzUsuńtrzeba próbować innych połączeń:)
UsuńUwielbiam takie dania. Połączenie kaszy, czy mącznych rzeczy z owocami. To jest strzał w dziesiątkę w momencie kiedy jest gorąco i nie chce się jeść.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńUwielbiam knedle ze śliwkami. Takich z brzoskwiniami jeszcze nie jadłam, ale mi się podoba ten pomysł :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńUwielbiam knedle :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńKocham knedle ze śliwkami, a z brzoskwiniami jeszcze nie jadłam :) Moja mama robi na bazie ziemniaków i mąki, ja robię z twarogu i mąki - bez masła czy kaszy manny. Niewątpliwie to smak lata i narobiłaś mi na nie ochoty :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńBardzo lubię knedliki chętnie bym skosztowała
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPycha i cud- miód!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTeż uwielbiam knedle, więc na pewno spróbuję, bo zawsze jem tylko ze śliwkami :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDziś będę robić :D
Usuńteż uwielbiam, kojarzą mi się z dzieciństwem :)
OdpowiedzUsuń;0
UsuńBardzo ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuń:0
UsuńMusiały być pyszne :)
OdpowiedzUsuńbyło,było:)
UsuńUwielbiam brzoskwinki:)
OdpowiedzUsuń;0
UsuńOOO mamooo... Mniam!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPychotka, jak dawno nie jadłam knedli ;p
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWpraszam się :D
OdpowiedzUsuń;0
UsuńAż się głodna zrobiłam :)
OdpowiedzUsuń:0
UsuńKnedle bardzo lubię, ale z brzoskwiniami jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńpolecam:)
UsuńNarobiłaś mi smaku, będę musiała spróbować zrobić :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/
:)
UsuńDawno nie jadłam, a te są takie apetyczne :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńA ja robiłam niedawno knedle ze śliwkami :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńMniam. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDziś robiłam knedle i wyszły przepyszne :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmuszą być pyszne
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJakie to dobre <3
OdpowiedzUsuńKocham knedle! A nie pamiętam już, kiedy jadłam je ostatnio... Czas to naprawić!
OdpowiedzUsuńDo tej pory próbowałam tylko ze śliwkami i truskawkami; z brzoskwiniami zapowiadają się wyjątkowo pysznie :)