Ciasto na aktywny weekend musi być pyszne,ale i proste, takie, które zachwyci smakiem,ale i nie zajmie więcej niż dwóch kwadransów pracy. Trafiłam na wspaniałe morele, słodkie, żółciutkie, po prostu idealne. Od razu zachciało mi się ciasta z morelami w roli głównej. Pracy przy nim nie ma w nadmiarze, ciasto jest śmiesznie łatwe, bez problemu przygotuje go każdy, nawet dziecko. Ten weekend mam bardzo, bardzo intensywny. Dwa ciekawe spotkania,jedno z ulubioną kuzynką, drugie z przyjaciółką z dzieciństwa. No i wizyty w marketach meblowych i budowlanych. Remont zacznie się już za 10 dni. Niestety,będzie to remont kapitalny. Moja wymarzona kuchnia stanie się faktem. Wszystko już wybrane i mam nadzieję idealnie dobrane. W przerwie między kolejnymi wizytami i debatowaniem nad wyborem oświetlenia chętnie zjem i ja, i rodzina po kawałku tego świetnego ciasta. Jest idealne do zabrania go z sobą, na piknik, na podróż, na plażę, na zakupy. Taka mała przyjemność w środku zabieganego dnia-bezcenna chwila smaku. Polecam i pędzę dalej.
Morele myję, kroję na połówki.
Masło ucieram z cukrem i wanilią. Lekko ubijam jajka i dodaję do masy maślanej. Przesiewam mąkę z proszkiem do pieczenia, łączę z ciastem. Na końcu dodaję jogurt, całość szybko mieszam.
Blaszkę do pieczenia smaruję masłem, wysypuję bułką tartą, wylewam ciasto. Wciskam w nie połówki moreli. Placek piekę przez 40 minut w 175 stopniach. Posypuję cukrem pudrem.
Składniki:
Około 6-7 moreli
3 jajka
300 gramów mąki pszennej
80 gramów cukru
Łyżeczka ekstraktu z wanilii
150 gramów stopionego masła
3 łyżki jogurtu naturalnego
Łyżeczka proszku do pieczenia
Cukier puder do posypania
Masło i bułka tarta do formy
Morele myję, kroję na połówki.
Masło ucieram z cukrem i wanilią. Lekko ubijam jajka i dodaję do masy maślanej. Przesiewam mąkę z proszkiem do pieczenia, łączę z ciastem. Na końcu dodaję jogurt, całość szybko mieszam.
Blaszkę do pieczenia smaruję masłem, wysypuję bułką tartą, wylewam ciasto. Wciskam w nie połówki moreli. Placek piekę przez 40 minut w 175 stopniach. Posypuję cukrem pudrem.
No właśnie, z morelami ciasta jeszcze nie robiłam :-). Wiem co zrobię na kolejny weekend :-)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNie przepadam za morelami, ale faktycznie przepis jest łatwy :) i co więcej - wygląda smacznie! :)
OdpowiedzUsuńja na surowo też nie przepadam,ale w cieście kocham :)
UsuńW tym roku moreli jeszcze nie jadłam, ale takie ciasto to świetny pomysł na ich wykorzystanie ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWygląda wspaniale
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWprost kochamy morele i za takie ciasto możemy pomóc w remoncie ;D
OdpowiedzUsuńuwaga-będę pamiętać:)
UsuńTakie samo ciasto robi zawsze moja mama, kiedy mamy aż za dużo śliwek. Z morelami jeszcze wprawdzie nie jadłam, ale na pewno smakuje wspaniale :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńSuper ciacho kochana :-)
OdpowiedzUsuńSuper ciacho kochana :-)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTakie szybkie ciasto to ja bardzo lubię.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWow, taki remont to duże przedsięwzięcie. Ale warto się poświęcić i mieć kuchnię marzeń :) A co do kostki morelowej to bardzo apetyczna - chodzą za mną morelowe wypieki, oj chodzą. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNajlepsze są najprostsze przepisy zawsze to powtarzam ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWygląda przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
:)
UsuńO mniam, ależ to cudnie wygląda:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńUwielbiam takie ciacha!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJakie pyszne <333 bardzo ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńhttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Like me on FACEBOOK
Instagram
;)
UsuńVery lovely! I like this so much,
OdpowiedzUsuń** Join Love, Beauty Bloggers on facebook. A place for beauty and fashion bloggers from all over the world to promote their latest posts!
BEAUTYEDITER.COM
INSTAGRAM @BEAUTYEDITER
Morele zastąpiłam brzoskwiniami i ciasto wyszło wyśmienite
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiasto wygląda kapitalnie! Wariantu z morelami jeszcze nigdy nie jadłam. Udanego remontu! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńMorele! Zapomniałam, że lubię! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMniaaaam ! Wspaniale się prezentuje :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWydaje mi się ze nawet ja dalabym radę :) chyba sprobuje zrobic je w weekend:)
OdpowiedzUsuńNa pewno dasz radę:)
UsuńKusisz!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU mnie natomiast dziś na deser był sernik, oczywiście własnoręcznie zrobiony :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTen przepis koniecznie zapisuję do przepiśnika! Co prawda mama dopiero coś upiekła, ale ciasta na stole nigdy za wiele, a ten placuszek wygląda nieziemsko apetycznie! :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńCiasteczka wyglądają pięknie, a jak ze świeżutkich, soczystych morelek, to muszą być odpowiednio kruchutkie i smaczne. Tylko ciutek więcej cukru-pudru i jestem kontent! ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z:
KULTURA & FETYSZE BLOG (KLIK!)
;)
UsuńTen lub podobny przepis jest mi dobrze znany. Z mamą robimy wlaśnie takie ciasta. Najlepsze jest to, że są uniwersalne, bo kiedy nie ma moreli, a są inne owoce, zawsze można je użyć.
OdpowiedzUsuńDokładnie,każdy owoc pasuje:)
UsuńCzęsto robię podobne ciasto z owocami, bo właśnie nie wymaga zbyt wiele czasu, a jest pyszne :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMmmm, morele. Muszę spróbować upiec takie cudo :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMam przeczucie, że takie ciacho bardzo by mi smakowało ;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJa też ostatnio kupuję morele na potęgę. Jakoś mnie zauroczyły w tym roku :)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda pysznie!
Powodzenia z remontem :)