Jakiś czas temu obejrzałam program o gotowaniu. Jedna pani gotowała bardzo zdrowo, pan zaś lubił poszaleć w kuchni i niekoniecznie zwracał szczególną uwagę na ilość tłuszczu i kalorii w swoim posiłku. Oboje szykowali przepisy na makaron w wersji obiadowej. Ona z jarmużem i tofu, on z klopsikami z białej kiełbasy. Ta wersja jakoś tak bardziej wpadła mi do głowy i serca i dnia następnego popędziłam do mięsnego, najlepszego w mieście, po białą kiełbasę. Nie oszukujmy się, smak tego dania zależy od użytej kiełbasy. Musicie wybrać najlepiej doprawioną i najbardziej naturalną. Supermarketowe kiełbasy z góry odrzućcie. Cały przepis jest bardzo prostym, przygotowanie zaś banalnie łatwe. Wystarczy 10 minut pracy, do tego półtorej kwadransa oczekiwania i cały obiad po prostu jest gotowy. Do tego błyskawicznie znika z talerzy. Na pewno niebawem zrobię to danie po raz kolejny i kolejny i kolejny.
Gotuję makaron według wskazówek na opakowaniu.
Cebulkę kroję w piórka, drobno siekam czosnek. Na rozgrzanym oleju podsmażam cebulkę z czosnkiem. Kroję obie papryki w nierówną kostkę, dodaję do cebuli gdy ta się zeszkli. Czas na kiełbasę, wyciskam z osłonki mięso-klopsiki praktycznie same się uformują. Podsmażam całość aż mięso stanie się szarawe, dodaję wtedy zioła, pieprz i słodką paprykę. Kroję pomidory w ósemki, dodaję do mięsa. Duszę całość około 10 minut.
W międzyczasie odcedzam makaron, dodaję do niego masło, oraz posiekaną pietruszkę i bazylię. Dodaję do mięsa i chwilę podgrzewam całość. Przekładam na talerze.
Składniki:
200 gramów makaronu rurki
4 białe surowe kiełbasy dobrej jakości
1 czerwona cebula
2 czerwone papryki
3 średnie pomidory
2 ząbki czosnku
1 papryczka chilli
Dwie garście pietruszki
Garść bazylii
Łyżka ziół prowansalskich
Szczypta słodkiej papryki
Pieprz
Sól
2 łyżki oleju rzepakowego
1 łyżka masła
Gotuję makaron według wskazówek na opakowaniu.
Cebulkę kroję w piórka, drobno siekam czosnek. Na rozgrzanym oleju podsmażam cebulkę z czosnkiem. Kroję obie papryki w nierówną kostkę, dodaję do cebuli gdy ta się zeszkli. Czas na kiełbasę, wyciskam z osłonki mięso-klopsiki praktycznie same się uformują. Podsmażam całość aż mięso stanie się szarawe, dodaję wtedy zioła, pieprz i słodką paprykę. Kroję pomidory w ósemki, dodaję do mięsa. Duszę całość około 10 minut.
W międzyczasie odcedzam makaron, dodaję do niego masło, oraz posiekaną pietruszkę i bazylię. Dodaję do mięsa i chwilę podgrzewam całość. Przekładam na talerze.
kumpela robi coś podobnego, bardzo smaczne
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMój mąż byłby wniebowzięty... Szkoda, że nie masz opcji obserwowania na blogu. :) Nie umykałby mi żaden przepis. :)
OdpowiedzUsuńwydaje mi się,że była gdzieś taka opcja:) A klopsiki polecam:)
UsuńWygląda bardzo smacznie i apetycznie! :-)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńKorzystam z białej kiełbasy jak nie mam weny lub czasu. Kroję w grubsze plastry i podsmażam na suchej patelni, co się z niej wytopi na tym smażę warzywa i jest ok :)
OdpowiedzUsuńfajny sposób:)
UsuńBardzo fajne danie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne danie :-)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWspaniała i niezwykle apetyczna propozycja :D Mniam <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo ciekawy przepis :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajny pomysł na makaron, nie przepadam za białą kiełbasą, ale może w tej wersji by mi zasmakowała ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKiedy oglądam sobie Twoje zdjęcia to aż ślinka cieknie! Wszystkie przepisy zapisuję, może kiedyś najdzie mnie na takie smakołyki! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzepis nie wydaje mi się skomplikowany. Za to danie wygląda na na prawdę smaczne. Aż mam ochotę wypróbować.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCzasem nie ma co za dużo kombinować, bo proste dania są najlepsze :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńProste dania czasem okazują się być najlepsze!! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
:)
UsuńJa nie jem mięsa, ale podrzucę ten przepis mamie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBrzmi apetycznie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietny pomysł:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńBardzo smacznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo smaczny obiadek :))
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpomysłowe;) klopsiki muszą być pyszne;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa na białą kiełbasę nie mogę nawet patrzeć ;p
OdpowiedzUsuńnie każdy lubi:)
UsuńNie pomyślałam, aby w ten sposób wykorzystać białą kiełbasę. Jak mi zostaje, to ją mrożę, a tu taka alternatywa. Dobrze wiedzieć, dzięki! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie przepadam za kiełbasą, ale przepis ciekawy :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa dla odmiany wolę białą kiełbasę niż tę tradycyjną, więc taka propozycja przypadłaby mi do smaku;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńinteresujący przepis!:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiekawy pomysł. Racja biała kiełbasa musi być dobrze doprawiona i naturalna, w przeciwnym wypadku jest niesmaczna. Klopsiki super, chętnie kiedyś przygotuję takie danie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo ciekawy pomysł na obiad!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietny pomysł na obiad, pycha!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKiedy kiełbasa jest dobrej jakości to każde danie musi smakować genialnie :D
OdpowiedzUsuń