Ryż na mleku-deser znany z dzieciństwa. Kto go nie lubił niech podniesie rękę? Ja nie podniosę. Od zawsze kochałam ryż i ryżowy deserek z malinami, który szykowała nam mama. Dziś nie musimy go robić sami,możemy iść do sklepu i kupić gotowca. Do wyboru dziesiątki smaków. W mojej lodówce pojawiła się ostatnio wersja cynamonowa, siostra uznała,że taki deserek osłodzi mi wciąż chorobowe samopoczucie. Dla fanki cynamonu coś wspaniałego. Zabieramy się za konsumpcję ryżu na mleku z cynamonowym sosem.
Deser ma gęstą konsystencję, wyraźnie widać ryżowe ziarna zatopione w mlecznym kremie. Bardzo mleczny,lekko śmietankowy,niezbyt słodki. Ziarenka są miękkie, ale w całości. Oczywiście nie jest to smak domowego ryżu na mleku,ale nie tylko da się zjeść ryżową warstwę, co nawet można ją zjeść z przyjemnością.
Dobrze, grzebiemy łyżeczką nieco głębiej i co? I mamy sos,niezbyt gęsty, z drobinkami(mam nadzieję,że były to drobinki cynamonu). Bez znajomości smaku deseru można poznać po zapachu,że to cynamon. W składzie mamy go całe 0.1 procenta, więc albo jest to wyjątkowo intensywna odmiana cynamonu, albo efekt załatwił aromat. Skłaniam się bardziej ku tej drugiej wersji, aczkolwiek przyznać muszę, że nie smakuje on zbytnio chemicznie czy też sztucznie. Sos jest bardzo słodki, w połączeniu z częścią ryżową daje przyjemny efekt, natomiast nie radzę jeść go solo. Obie wersje trzeba porządnie zamieszać i wtedy można cieszyć się cynamonowym ryżem na mleku.
Kiedy byłam studentką te desery kupowałam bardzo często, bo syciły,i były najtańsze w uczelnianym bufecie-tańsze niż drożdżówki. Wtedy zajadałam się jedynie wersją czekoladową. Czy spotkanie po latach spowodowało, że częściej będę po nie wracać? Wersja cynamonowa jest smaczna, ale zostawiła mi pewien niedosyt. Sama nie wiem dlaczego? Czy dlatego, że nie jest to smak czekolady, czy po prostu wyrosłam z tych deserów? Miło się jadło, ale cynamonowy sos to dla mnie za mało.
Skład: mleko pełne, maślanka, woda, cukier, ryż 6,7%, cynamon 0,1%, desktroza, syrop cukru karmelizowanego, jaja, sól, przyprawy, substancje zagęszczające: mączka chleba świętojańskiego, guma guar, aromat
Dość krótki, bez konserwantów i barwników-to na plus. No i cukier dopiero na 4 miejscu,za to mamy jeszcze dekstrozę i syrop cukru karmelizowanego,który ma pewnie za zadanie zamienić smak sosu na lekko karmelowy.
Jeżeli o mnie chodzi zdecydowanie zwiększyłabym ilość ryżu. Zmniejszyłabym też słodycz sosu. Wtedy byłoby ok.
Cena- 2,50 zł.
Deser ma gęstą konsystencję, wyraźnie widać ryżowe ziarna zatopione w mlecznym kremie. Bardzo mleczny,lekko śmietankowy,niezbyt słodki. Ziarenka są miękkie, ale w całości. Oczywiście nie jest to smak domowego ryżu na mleku,ale nie tylko da się zjeść ryżową warstwę, co nawet można ją zjeść z przyjemnością.
Dobrze, grzebiemy łyżeczką nieco głębiej i co? I mamy sos,niezbyt gęsty, z drobinkami(mam nadzieję,że były to drobinki cynamonu). Bez znajomości smaku deseru można poznać po zapachu,że to cynamon. W składzie mamy go całe 0.1 procenta, więc albo jest to wyjątkowo intensywna odmiana cynamonu, albo efekt załatwił aromat. Skłaniam się bardziej ku tej drugiej wersji, aczkolwiek przyznać muszę, że nie smakuje on zbytnio chemicznie czy też sztucznie. Sos jest bardzo słodki, w połączeniu z częścią ryżową daje przyjemny efekt, natomiast nie radzę jeść go solo. Obie wersje trzeba porządnie zamieszać i wtedy można cieszyć się cynamonowym ryżem na mleku.
Kiedy byłam studentką te desery kupowałam bardzo często, bo syciły,i były najtańsze w uczelnianym bufecie-tańsze niż drożdżówki. Wtedy zajadałam się jedynie wersją czekoladową. Czy spotkanie po latach spowodowało, że częściej będę po nie wracać? Wersja cynamonowa jest smaczna, ale zostawiła mi pewien niedosyt. Sama nie wiem dlaczego? Czy dlatego, że nie jest to smak czekolady, czy po prostu wyrosłam z tych deserów? Miło się jadło, ale cynamonowy sos to dla mnie za mało.
Skład: mleko pełne, maślanka, woda, cukier, ryż 6,7%, cynamon 0,1%, desktroza, syrop cukru karmelizowanego, jaja, sól, przyprawy, substancje zagęszczające: mączka chleba świętojańskiego, guma guar, aromat
Dość krótki, bez konserwantów i barwników-to na plus. No i cukier dopiero na 4 miejscu,za to mamy jeszcze dekstrozę i syrop cukru karmelizowanego,który ma pewnie za zadanie zamienić smak sosu na lekko karmelowy.
Jeżeli o mnie chodzi zdecydowanie zwiększyłabym ilość ryżu. Zmniejszyłabym też słodycz sosu. Wtedy byłoby ok.
Cena- 2,50 zł.
Brzmi ciekawie. :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńDawno nie jadłam żadnego z tych deserów, ale jak bym kupiła to wersję waniliową albo karmelową :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie żałuję,że nie miałam karmelowej, po czasie;) wolałabym ją zdecydowanie:)
UsuńLubię, ale jak sama zrobię :-)
OdpowiedzUsuńswój najlepszy;)
UsuńLubię te deserki, tak raz na jakiś czas :) Karmelowe są dobre, bardzo słodkie ;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńBardzo lubię ryż na mleku, ale najbardziej ten domowy ;)
OdpowiedzUsuńteż najbardziej lubię domowy;)
UsuńSą dobre, ale te domowe najlepsze
OdpowiedzUsuń;)
Usuńpróbowałam go kiedyś, jednak teraz przerzuciłam się na domowe:)
OdpowiedzUsuńSandicious
wiadomo,domowy najlepszy;)
UsuńLubię, chociaż są strasznie słodkie ;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńUwielbiam Riso! Jak dla mnie najlepsze jest Pistacjowe :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
o,pistacjowego nawet nie widziałam:)
UsuńRiso jest najlepsze na świecie, jako jego fanka i znawczyni, bo próbowałam już wszystkich smaków stwierdzam, że najlepsze jest naturalne i waniliowe. Pyszne jest też pistacja choć nie każdemu będzie smakować, bo jest dość specyficzna. Karmel też jest smaczny, ale też nie dla każdego, mi bardzo smakuje. Te smaki zdecydowanie polecam!
OdpowiedzUsuńto spróbuję, do cynamonu już raczej nie wrócę, zbyt słodki ten sos;)
UsuńKiedyś zjadłam z sosem waniliowym. Było nawet ok :) Ale nie jadam takich deserów, lepiej samemu coś przygotować :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńooo takich nowości dawno nie jadłam :) lubię cynamon więc chętnie bym to spróbowała :)
OdpowiedzUsuńjak ktoś bardzo lubi cynamon to będzie zadowolony;)
UsuńTakże uwielbiam właśnie ten z cynamonem (:
OdpowiedzUsuń;)
UsuńMój ulubiony ryż na mleku :) Uwielbiam wszystkie smaki, dosłownie :D
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJak sięgamy po gotowy ryż na mleku to tylko po Riso :D Najbardziej smakuje nam pistacjowy (choć wiemy, że tam pistacji ze świecą szukać) :D
OdpowiedzUsuńto muszę pistacji spróbować:)
UsuńDla mnie ryż na mleku to przekleństwo dzieciństwa. Ja w ogóle dziwna jestem - żadnych kaszek, grysików i budyniów :D. Muszę teraz się nauczyć robić to wszystko, bo zakładam że mój Adaś nie odziedziczy po mamie tych dziwnych awersji :D
OdpowiedzUsuńSmak dzieciństwa, ale jednak wolę sama zrobić :)
OdpowiedzUsuń