Dziś proponuję obiad dla leniwych. Po chorobie mam duży apetyt, a raczej jego powrót. Niestety ciągle nie doszłam w pełni do siebie, po paskudnych antybiotykach moje siły wciąż się regenerują. Na szczęście mam sposoby na to by cieszyć się pysznym obiadem,a jednocześnie nie nadwyrężyć swoich sił. Czyli pieczemy wszystko w jednym naczyniu, wkładamy w to minimum pracy,a cieszymy się maksimum smaku. Kluczem do sukcesu jest odpowiednia marynata. Powstała zupełnie spontanicznie, połączyłam parę przypraw i ziół, i wyszła.... Nie, nie katastrofa, a pyszne danie, które każdy zajadał z dużym apetytem. Ba, każdy prosił o dokładkę. Warto mieć zapas takich leniwych i szybkich przepisów na te dni,kiedy niezbyt chce nam się gotować, brakuje nam czasu, albo po prostu nie lubimy gotowania. Bardzo polecam, mało składników, mało pracy, a każdemu będzie smakować. Tym miłym przepisem zaczynamy miły weekend.
Zaczynam od przygotowania marynaty. Siekam czosnek-niezbyt drobno, łączę z oliwą. Ścieram skórkę z cytryny, wyciskam sok, dodaję do oliwy i czosnku. Teraz czas na dodanie przypraw, mieszam całość.
Filet myję, suszę, kroję na cztery części, kurczaka wkładam do naczynia z marynatą i zostawiam na minimum dwie godziny.
Na dnie naczynia do zapiekania wykładam warzywa, z wierzchu układam filety z kurczaka. Całość polewam resztą marynaty. Danie piekę przez godzinę w 160 stopniach, po pół godziny mięso należy odwrócić na drugą stronę.
Składniki:
Podwójna pierś z kurczaka
5 ugotowanych kartofli
Mieszanka mrożonych warzyw (brokuły, marchewka,pieczarka,fasolka)
1 czerwona cebulka
5 ząbków czosnku
2 łyżki oliwy
1 cytryna
Łyżeczka słodkiej papryki
Łyżeczka suszonego koperku
Łyżeczka
Sól
Świeżo mielony pieprz
Zaczynam od przygotowania marynaty. Siekam czosnek-niezbyt drobno, łączę z oliwą. Ścieram skórkę z cytryny, wyciskam sok, dodaję do oliwy i czosnku. Teraz czas na dodanie przypraw, mieszam całość.
Filet myję, suszę, kroję na cztery części, kurczaka wkładam do naczynia z marynatą i zostawiam na minimum dwie godziny.
Na dnie naczynia do zapiekania wykładam warzywa, z wierzchu układam filety z kurczaka. Całość polewam resztą marynaty. Danie piekę przez godzinę w 160 stopniach, po pół godziny mięso należy odwrócić na drugą stronę.
Pyszny obiadek :-)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńSmakowity obiadek.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńDobrze, że wracasz do pełni zdrowia:) A najlepsze są właśnie takie obiadki, raz dwa i pyszności lądują na talerzu:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńObiadek idealny
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWygląda bardzo smakowicie! :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńNiby wersja leniwa, ale jaka smaczna! :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńUpiekłabym same warzywka, dawno już takich nie jadłam :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńMarynaty z koperkiem to moje ulubione :) Ja z kolei polubiłam takie z dodatkiem soku i skórki cytryny.
OdpowiedzUsuńŁączę je wszystkie tutaj:)
Usuńuwielbiam pieczone dania, ale właśnie nie można ich piec za długo, aby nie przesuszyć :)
OdpowiedzUsuńWygląda bosko :)
;)
UsuńW sumie to podpiekłabym sobie warzywa :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJak ja lubię takie dania. Wstawić wszystko do piekarnika i tylko czekać aż się upiecze :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńLubię takie dania. :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńDobry sposób na szybkie i smaczne danie :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWygląda smakowicie.
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńGrunt to dobra marynata i mięso zyskuje na wyjątkowym smaku :) Skusiłybyśmy się na porcję :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńSmakowity obiadek :)
OdpowiedzUsuńpodobny obiad często robię do pracy :)
OdpowiedzUsuń