Dzisiejszy dzień sponsoruje kolor pomarańczowy. Pomarańczowe jest dyniowo-ziemniaczane puree, oraz panierka do rybnego kotleta. Puree jest bardzo zdrowe, kotlecik zaś, hmm, miałam wielką ochotę na rybę w panierce. Wolałam zrobić ją sama, niż kupić gotowca z zamrażarki. Mój kotlecik jest smażony przez 2 minuty, następnie pieczony, więc myślę,że całkiem przyzwoitym zamiennikiem dla paluszków rybnych i innych takich wynalazków,smażonych w głębokim tłuszczu. Zapewniam,że panierka jest chrupiąca, ale w ogóle nie nasiąknięta tłuszczem. Połączenie ryby z dynią jest wspaniałe, i żałuję,że wcześniej nie zrobiłam takiego dania. Tym razem zainspirowała mnie dynia zobaczona w warzywniaku. Nie miałam ani zbyt wielkiej ochoty na zabawę w krojenie i obieranie,wyręczyłam się mrożonką. Puree wyszło rewelacyjne,delikatne w smaku,ale jednocześnie z charakterem. Ziołowa panierka do ryby zdobyła zaś serca domowników. Sama nie wiem, która część obiadu była lepsza? Jedno jest pewne,wygrał kolor pomarańczowy.
Obieram ziemniaki i kroję w drobną kostkę, obieram też czosnek i ząbki kroję na pół. Dynię, ziemniaki i czosnek gotuję w niewielkiej ilości wody do miękkości-około 20 minut. Odcedzam nadmiar wody, warzywa doprawiam przyprawami i ugniatam na gładkie puree.
Filety skrapiam sokiem z cytryny,doprawiam lekko solą i pieprzem. Rozkłócam jajko, w drugiej miseczce łączę bułkę tartą z mąką kukurydzianą z przyprawami. Kotlety rybne panieruję najpierw w jajku,potem w mące, a na końcu w bułce tartej. Podsmażam na mocno rozgrzanej oliwie przez minutę z każdej strony. Następnie przekładam je do piekarnika i podpiekam przez 10 minut w 170 stopniach.
Na talerz wykładam puree, układam na nim rybne kotlety.
Składniki na 5 porcji:
Puree:
Dynia-kilogram pokrojonej
2 ziemniaki
3 ząbki czosnku
Duża szczypta chilli
Mała łyżeczka gałki muszkatołowej
Sól
Świeżo mielony pieprz
Rybny kotlet:
Filety z mintaja - 5 sztuk
1 jajko
1 cytryna
2 łyżki mąki pszennej
Dwie łyżki bułki tartej
Duża łyżka mąki kukurydzianej
Czubata łyżeczka słodkiej papryki
Po łyżeczce suszonej bazylii i tymianku
Sól
Pieprz
Oliwa do smażenia
Obieram ziemniaki i kroję w drobną kostkę, obieram też czosnek i ząbki kroję na pół. Dynię, ziemniaki i czosnek gotuję w niewielkiej ilości wody do miękkości-około 20 minut. Odcedzam nadmiar wody, warzywa doprawiam przyprawami i ugniatam na gładkie puree.
Na talerz wykładam puree, układam na nim rybne kotlety.
Co jak co ale to puree to chyba byśmy jadły i jadły a garnek po nim wylizały do czysta :D Uwielbiamy połączenie dyni i ziemniaków :D
OdpowiedzUsuńJa tak zrobiłam ;)
UsuńO proszę jak pysznie :-)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńCudnie!
OdpowiedzUsuńhttp://www.simplethingsbyjok.com/
;)
UsuńPuree wygląda bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to danie :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTaki pomarańczowy kolor w sam raz na pochmurną pogodę za oknem :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńdyniowe purre musze w końcu spróbować zrobić, bo się zabieram i zabrać nie mogę ;p
OdpowiedzUsuńSandicious
Bardzo polecam:)
UsuńFajny pomysł. Smacznie i zdrowo :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPuree z dyni z batatów lub marchwi w połączeniu z ziemniakami... Bajka
OdpowiedzUsuń;)
UsuńBardzo fajny i apetyczny pomysł na jedzonko :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńFajne połączenie :) Kolor optymistyczny :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPychotka, u mnie tez dzisiaj rybka:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńFajny obiadek, narobiłaś mi chęci na rybkę
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJestem wielbicielem puree w różnych wariantach:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńUwielbiam tak zrobioną rybkę. :-)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPyszny pomysł. Rybka i puree super sprawa.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTeż za mną chodzi pomarańczowe danie, hahaha! Częstuję się Twoim:)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńpopieram robienie domowych kotlecików rybnych, pracy przy nich nie za wiele, ale są smaczniejsze i zdrowsze, niż gotowe paluszki. I puree z dyni rozchmurza pogodę swoim kolorem;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNa taki obiadek chętnie się wproszę
OdpowiedzUsuńNa taki obiadek chętnie się wproszę
OdpowiedzUsuń;)
UsuńDyniowego puree jeszcze nie jadła, a dynię bardzo lubię - trzeba spróbować :) obiad pyszny i zdrowy!
OdpowiedzUsuńjak lubisz dynię to spróbuj koniecznie:)
UsuńOj zgłodniałam od samego czytania :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńMniam, musiało być pyszne. Nie wpadłabym na dyniowe puree do ryby ale to świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńa chciałam jakiejś odmiany i połączyłam takie puree i rybę;)
UsuńTaki obiadek...mniam, mniam. Idealny dla mnie :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńOd razu cieplej na duszy :)
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś apetytu na taki obiadek! U mnie dzisiaj też musi być ryba!
OdpowiedzUsuńPrzepyszny obiad :)
OdpowiedzUsuń