Nowy tydzień zacznijmy od solidnego i smakowitego obiadu. Nie wiem czemu poniedziałkowy obiad jest dla mnie ta ważny? Po rozpustnym weekendowym gotowaniu poniedziałkowy obiad nie może być zbyt prosty, ale z drugiej strony nie ma się tyle czasu by po pracy spędzić połowę wolnego czasu na szukaniu wymyślnych składników i gotowaniu czasochłonnych dań. Dlatego też lubię w ten dzień rozwiązania proste, ale zaskakująco smaczne i oryginalne. Tym razem padło na fantazję na temat słynnego de volaille. Jako dziecko nie grymasiłam jedynie przy wątróbce, szpinaku i podczas niedzielnego obiadu w restauracji. Zamawiałam wtedy z dumą barszcz z pasztecikiem i de volaille'a. Ach, wspomnienia. W poniedziałek jednak nie zawsze ma się czas na szykowanie tradycyjnego kotleta. Ale skoro moje myśli krążyły wokół takiej wersji piersi z kurczaka postanowiłam zrobić szybszą wersję, do tego zdrowszą, bo pieczoną. W środku mamy suszone pomidorki i masło, które zapewnia soczystość,a z wierzchu otrębową panierkę-jest pysznie.
Mięso myję, dokładnie suszę, kroję na 4 kotlety i rozklepuję. Nacieram solą, pieprzem, paprykami i tymiankiem. Na środku układam suszone pomidorki, płatki czosnku i kawałek masła. Mięso zwijam w roladki, spinam wykałaczkami.
Jajko roztrzepuję, mąkę mieszam z otrębami, dodaję szczyptę pieprzu. Mięso panieruję w mące, potem w jajku i znów w mące. Obsmażam przez minutę z każdej strony na rozgrzanym oleju. Następnie podpiekam przez 25-30 minut w 175 stopniach.
Składniki:
Podwójna pierś z kurczaka
4 duże suszone pomidorki
Łyżka masła
Czosnek w płatkach
Słodka papryka
Ostra papryka
Suszony tymianek
Sól
Pieprz
1 duże jajko
3 łyżki otrębów owsianych
2 łyżki mąki pełnoziarnistej
Łyżka oleju rzepakowego
Do podania puree, pieczone warzywa
Mięso myję, dokładnie suszę, kroję na 4 kotlety i rozklepuję. Nacieram solą, pieprzem, paprykami i tymiankiem. Na środku układam suszone pomidorki, płatki czosnku i kawałek masła. Mięso zwijam w roladki, spinam wykałaczkami.
Jajko roztrzepuję, mąkę mieszam z otrębami, dodaję szczyptę pieprzu. Mięso panieruję w mące, potem w jajku i znów w mące. Obsmażam przez minutę z każdej strony na rozgrzanym oleju. Następnie podpiekam przez 25-30 minut w 175 stopniach.
Ale bym zjadła:)
OdpowiedzUsuńTo zapraszam :)
UsuńMuszę wypróbować taką otrębową panierkę :D i te suszony pomidorki w środku - pycha!
OdpowiedzUsuńBardzo polecam:)
UsuńPycha, pycha i jeszcze raz pycha :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńMniam, uwielbiam takie obiadki:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPyszności. Mięsne dania to coś co bardzo lubię
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPowiemy tak, takim obiadem to nikt by nie pogardził a my najchętniej zjadłybyśmy go w niedzielę :) Jednak gdzieś tam we wstępie wspomniałaś o wątróbce i nagle mamy na nią ogromną ochotę :D
OdpowiedzUsuńO tak, wątróbka rządzi-od dziecka kocham i aż mi wstyd,że tak dawno jej nie jadłam :)
UsuńNa obiad propozycja idealna. W sumie dawno nie robiłam, może zrobię w niedzielę. A wątróbkę także bardzo lubię, szczególnie drobiową :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPysznie :) Przydałby mi się Twój obiad wczoraj, bo niestety nie miałam czasu nic przygotować :(
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDawno nie robiłam :( Ale Twoje wyglądają tak apetycznie, że nie mogę przejść obok nich obojętnie!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietne masz nowe zdjęcie. Miło Cię widzieć i zobaczyć , kto tak gotuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBardzo mi się podoba ta wersja, i dodatki i pieczenie :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńZawsze się bałam że de volaille mi się nie dosmażą w środku i chyba wreszcie się za nie zabiorę i podpiekę je później tak jak Ty to robisz :)
OdpowiedzUsuńO tak, jak się podpieka to jest pewność,że jest w środku idealny, a z wierzchu chrupiący:)
UsuńPyszne mięso.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńprzygarniam przepis ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńtaaak! z suszonymi są świetne <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPyszne. Również bardzo lubie de volaille. :) u mnie często są robione właśnie w niedzielę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pyszne. Również bardzo lubie de volaille. :) u mnie często są robione właśnie w niedzielę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:)
UsuńNie jestem wielką fanką mięsa, ale to danie mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńlubię to! poniedziałek musi smakować pysznie, przecież jaki początek tygodnia taki cały tydzień będzie:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam de volaille, więc to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJa też je bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNajlepsze co może być to de volaille :)<3<3
OdpowiedzUsuńzdecydowanie:)
UsuńMniam! Bardzo lubię de volaille, ale nigdy nie nauczyłam się ich porządnie zawijać...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPyszna otrębowa panierka :) I moje kochane suszone pomidory. Super pomysł :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń