Często łapie mnie ochota na coś słodkiego. Moja figura na szczęście mówi co innego. Na szczęście, bo w ramach akcji - "dokarm szkielet "mogę bezkarnie okupować kuchnię i bałaganić przy pieczeniu. Tym razem miałam ochotę na muffiny. Szybki spacer do kuchni- borówki są, mleko jest, jajka są świeżo od kurki, mąka jest-spróbowało by jej nie być. To skoro mam wszystko rezerwuję sobie 20 minut i rozkoszuję się zapachem cynamonu, który roznosi się po kuchni. Teraz tylko kubek kakao, dobra książka i niedziela jak się patrzy.
Składniki:
Masło-80 gram
Mleko-150 ml
2 jajka
Mąka pszenna-300 gram
Cukier-100 gram
Proszek do pieczenia-1,5 łyżeczki
Cynamon-łyżeczka
Borówki-pół szklanki
Cukier waniliowy
Całość mieszam bardzo niedbale, tylko do połączenia składników. Dodaję borówki.
Masą napełniam foremki na muffinki. Z wierzchu posypuję je cukrem waniliowym. Piekę około 15 minut w 185 stopniach.
Można posypać cukrem pudrem przed podaniem. Proste i szybkie babeczki już są gotowe.
Muffinki to moje ulubione ciasteczka! Czy widziałaś u mnie przepis na blogu na truskawkowe muffinki z różowym lukrem? Dzięki za wizytę i zapraszam ponownie;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę zobaczyć, bo brzmią kusząco :)
Usuńłaaaał! odlotowe! wyglądają cudownie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiekłem kiedyś podobne. Musiały być przepyszne :>
OdpowiedzUsuńA rzeczywiście są bardzo smaczne :)
UsuńZazdroszczę Ci figury! I tych babeczek też ;-) lubię cynamonowe wypieki, wiec chętnie wypróbuję przepis ;-)
OdpowiedzUsuńJa sobie nie zazdroszczę, staram się jak mogę przytyć jedząc słodycze, na przykład takie babeczki ;)
UsuńAle pyszne słodkości :-) porywam jedną :-)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :)
UsuńWyglądają cudnie. Można jedną na spróbowanie:)
OdpowiedzUsuńNie ma problemu, zapraszam na degustację :)
UsuńŚwietne na poniedziałkowy powrót z wakacji prosto do pracy. Idealne na osłodę tego dnia :)
OdpowiedzUsuńIdealne-szybko się robi,a mają wakacyjny klimat :)
UsuńMniam, wyglądają pysznie, cynamon dodatkowo kusi :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCynamon dodawałabym chyba do wszystkiego :)
Usuńpychota :)
OdpowiedzUsuńRacja, pychota :)
UsuńOj pyszniaste :))
OdpowiedzUsuńLubie muffinki, są niewymagające i zawsze się udają. W Twojej wersji do
OdpowiedzUsuńwypróbowania :)
Właśnie, najlepsze w nich jest to, że zawsze wyjdą, przy minimum pracy :)
UsuńŚliczne muffinki:) aż nabrałam ochoty:)
OdpowiedzUsuńA dziękuję :)
Usuńświetny pomysł na borówki - w tym roku moje krzaczki borówki mają po raz pierwszy owoce a więc na pewno skorzystam z przepisu :)
OdpowiedzUsuńJak mi by się marzył taki własny krzaczek borówek, wtedy częściej robiłabym te muffiny :)
UsuńTakie apetyczne, że chyba dzisiaj napieke :)
OdpowiedzUsuńProsto się piecze i jak szybko :)
UsuńTaką niedzielę to ja rozumiem :)
OdpowiedzUsuńTaka niedziela najlepsza :)
UsuńTwoje borówki wyglądają fantastycznie! Zachęcają do skosztowania
OdpowiedzUsuń